PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470384}
7,4 181 947
ocen
7,4 10 1 181947
7,7 40
ocen krytyków
Dom zły
powrót do forum filmu Dom zły

[SPOILER]

ocenił(a) film na 10

Ze względu na to że na forum jest dużo dyskusji na temat "kto zabił" postanowiłem zrobić krótki spoiler dla tych którzy po obejrzeniu filmu nie mogli się połapać kto jest sprawcą.
Ja sam musiałem obejrzeć poraz drugi od momentu jak Środoń i Dziabas omawiali "bimberowy" biznes żeby wszystko sobie poukładać.Swoją drogą wielki szacun dla tego kto wymyślił te nazwiska:)))
Mordercą jest Dziabas choć nie tylko on planował zbrodnię.Mordecze zamiary miał też Środoń.Motywem obydwu są pieniądze.
Wszystko zaczyna się kiedy Środoń wychodzi na dwór i podnosi coś z ziemi.Jest to oczywiście siekiera.W tym czasie wraca pijany w sztok syn Dziabasa i zasypia w łóżku w którym miał spać Środoń.Następnie Dziabas podżyna mu gardło myśląć że w łożku śpi Środoń.
W jednej ze scen prokurator mówi do Środonia : "Cała pościel była porąbana siekierą"(w sypialni Dziabasów)Nie ma mowy o krwi jak niektórzy na forum pisali.
Kolejna ważna scena wktórej prokurator mówi : Podejrzany zeznał że jak Dziabas gonił lisa to się wywrócił w błoto i że siekiera poleciała pod studnię".Środoń odpowiedział :"Tak" na to prokurator : "To jak Dziabas mógł wybiec z siekierą z domu???"
W 1.30 filmu jest scena w której Środoń mówi "Chcieli mnie zabić to im zabrałem"(o pieniądzach)Następnie jest scena w której Środoń wali siekierą w puste łóżko.


Środoń chciał zaciukać Dziabasa a Dziabas chciał zaciukać Środonia.Środoń poszedł po siekierę następnie udał się do sypialni Dziabasów. gdzie walił w puste łóżko myśląc że śpią w nim Dziabasy.W tym momencie usłyszał krzyk Dziabasowej po tym jak Dziabas
zarżnął syna myśląc że to Środoń.Środon orientując się że Dziabas chciał go załatwić zaczął uciekać a Dziabas go gonić.Później Środoń podpala stodołę i korzystając z zamieszania kradnie szmal Dziabasa co chwilę później stary odkrywa.Ostatecznie Dziabas podłamany tym że zabił syna i stacił oszczędności zabija siekierą żonę i wiesza się.

Podsumowując film o dwóch takich co się chcieli nawzajem zaciukać

ocenił(a) film na 7
Predator10

w końcu ktoś rozsądnie wytłumaczył!

ocenił(a) film na 8
Sol1987

A ktoś tego wcześniej nie wiedział?

ocenił(a) film na 10
Predator10

Eureka

ocenił(a) film na 8
Predator10

przecież to było w filmie podane jak na dłoni lol xd

Predator10

A już myślałem, że wątek będzie dotyczył tego, kto zabił Mroza. To chyba ciekawsza rozkmina?

ocenił(a) film na 7
OLD_VHS

No ja też.... :( bo kto zabił syna dziabasów to wiadomo w filmie jest to dosyć wyraźnie pokazane.

OLD_VHS

Mroza zabił Wabich na polecenie Orzechowskiego z Wołgi.

ocenił(a) film na 9
OLD_VHS

Zabił go ten sam koleś, co potem mierzył z pistoletu w Środonia jak uciekał. Tym samym nożem, którym Środoń wyciągał z tyłka esperal Mrozowi (czy jak to się nazywa). A więc na nożu były świeże odciski Środonia. Mróz chciał zgłosił przekręt z cukrowni, a na dodatek był ojcem tego nienarodzonego dziecka, więc kilka osób miało motyw, aby się go pozbyć.

Na jednej ze scen na pierwszym planie jest mróz, a w tle widać jak Lisowski (mąż ciężarnej) podchodzi do tego strzelającego później (widzę z obsady, że nazywa się Woźniak) i coś mu szepcze na ucho i wskazuje na Mroza. Prawdopodobnie wtedy Lisowski "zleca" zabójstwo Mroza (pewnie też na polecenie tego ważniaka z Wołgi).

Potem okazuje się, że nóż zginął i prokurator z uśmieszkiem mówi "macie burdel w dowodach". On wie dlaczego noża nie ma. Planowane jest wrobienie Środonia. Jeden milicjant (Petrycki) domyśla się prawdy. Potem na pierwszym planie widać jego twarz, taką przerażoną. Bo domyśla się, co się będzie działo, a jednak nie jest to zgodne z jego sumieniem.

Coś z tym wspólnego miał też Zajdel (Lech Dybik), bo na końcu prokurator daje mu paszporty. Pewnie nagroda, być może za donosy na Mroza.

Na samym końcu ktoś daje projkuratorowi w ryj. Prawdopodobnie Petrycki męczony wyrzutami sumienia - ten co odkrył, że nóż został wykradziony, aby zabić Mroza.

Najpierw ciężarna mówi do Środonia "jak będziesz uciekał to cię zabiją", a potem jeden z milicjantów mówi, żeby uciekał, bo go wrabiają. Uciekając Środoń trafia na zwłoki Mroza i przy nich zostaje sfotografowany. Są też na nożu świeże odciski palców Środonia.

Amen.

webkosz

Pytanie czy na pewno od początku planowany był mord na Mrozie i wrobienie Srodonia, jako zemsta że pukał kolegi żonę, czy dopiero jak się Mróz władzy z wołgi postawił mówiąc, ze ma na niego haki dopiero wtedy poszedł wyrok na porucznika...

ocenił(a) film na 9
wlochacz

Tylko, że Środoń naprawdę chciał zabić Dziabasa i żonę, tylko że akurat nie było ich w łózku, bo poszli zabić jego (stąd ślady siekiery na łóżku). Być może milicja sama nie wiedziała jak było, a więc to ustalali.
Zlecenie zabójstwa Mroza wyszło w trakcie wizji - za pukanie :) oraz za wiedzę nt. cukrowni. Moment zlecenia jest widoczny w tle, na drugim planie. Pisałem o tym w komentarzu wyżej.

Można z tego wywnioskować, że chęć wrobienia Środonia w zabójstwo Mroza wyszedł w trakcie wizji.

webkosz

Wydaje mi się, że Lisowski od początku chciał się pozbyć Mroza właśnie za romans z jego żoną. Po prostu w trakcie wizji nadarzyła się okazja, bo Zięba (ten z Wołgi) też chciał się pozbyć Mroza, bo ten odkrył prawdę o cukrowni i zabójstwie tego zootechnika Steca. Zięba chciał uniknąć bałaganu koło siebie, więc zlecił zabójstwo porucznika. Jest scena, jak Mróz wraca do domu i Środoń wycina mu esperal, jak z wołgi wraca chyba właśnie Lisowski i niesie kilka flaszek. Chwilę potem rozmawia o czymś z Woźniakiem i wskazuje na Mroza. Wódka jest nie tylko zapłatą/zachętą, ale mają ją też dać tym neutralnym milicjantom, żeby się spili, nie robili problemów i potem nic nie pamiętali.
Wrobienie Środonia wyszło w trakcie wizji, bo w aucie Zięba mówił o tym, że chcą go wysłać za granicę, żeby psuł opinię emigrantom z Solidarności. Wydaje mi się, że Zięba tak jak Mróz nie wierzył w to, że Edek zabił Dziabasów i dlatego też chciał go w zasadzie uwolnić, ale potem Środoń stał się idealnym kozłem ofiarnym. Możliwe, że to też dlatego Mróz kazał mu wyciąć esperal właśnie tym nożem z dowodów - potrzebowali niezbitego dowodu na to, że to Środoń był mordercą, a przecież Zięba obiecał wysłać Edka za granicę.

ocenił(a) film na 7
Predator10

mnie tylko zastanawia, że środoń jak spał miał głowę z innej strony niż syn Dziabasów, więc przyszli go zabić i celowali w nogi? pomyłka produkcji czy kłamstwa środonia?

ocenił(a) film na 8
MrTheKozak

Kłamstwa Środonia

MrTheKozak

Wymacali głowe najpierw, a że syn jak środon kudlaty to sie pomylili.

MrTheKozak

Nie tak trudno zorientować się, gdzie śpiący ma głowę, a gdzie nogi. Usłyszeli jego sapanie albo właśnie wymacali, jak pisał Jordan66 i po sprawie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones