PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=803590}

Domek w górach

The Lodge
5,9 12 366
ocen
5,9 10 1 12366
6,6 13
ocen krytyków
Domek w górach
powrót do forum filmu Domek w górach

Opinia

ocenił(a) film na 7

Oczekiwania miałem po nim duże i choć nie uważam go za zły film, to jednak jestem rozczarowny i targają mną mieszane uczucia. Na pewno masa osób będzie nieusatysfakcjonowana, to taki horror na 5,5-6,5 średnia maksymalnie tutaj po jakimś czasie.

Podstawowy problem mam z tym, że "The Lodge" za bardzo jest zbiorem the best of, aniżeli daje coś nowego, od siebie. Weźmy pod uwagę zupełnie podstawowe elementy, które składają się na horrory nowej fali, czy jak kto woli spod znaku A24, czyli Witch, Hereditary, It Comes at Night, It Follows itp. itd.

- zdjęcia
- klimat
- dźwięk
- aktorstwo

Wszystko tu jest. Naprawdę ciężko przyczepić się do realizacji, w zasadzie się nawet nie da. Bardzo dobrze nakręcony, strona techniczna rewelacja.

Teraz weźmy abolutne podstawy typowego horroru / horroru nowej fali.

- lokalizacja: chatka w lesie stary dobry manewr
- śnieg: w kinie zawsze wygląda doskonale, zwłaszcza w połączeniu z chatką zupełnie łatwo pozbywa się reszty ludzi/pomocy z zewnątrz i możemy skupić się na naszej grupce
- choroba psychiczna (czy też jej pokrewne) jednego z bohaterów, czyli jako widz od razu jesteśmy przygotowani, że będzie ona zapalnikiem do wszystkich wydarzeń, prędzej czy później eksploduje
- fanatyzm religijny
- motyw podszyty: najlepiej trauma rodzinna, ekstremalnie popularna, no i tu jest

Problem w tym, że to koniec. To co powinno być po prostu bazą, absolutną podstawą, fundamentem do budowania całej reszty, w "The Lodge" jest wszystkim. Opisałem film w kilku punktach i mogę dać kropkę, bo nie ma poza punktami nic więcej.

- nagłe wystrzały z pistoletu bohaterowi w twarz już tak nie oddziałowują po entym horrorze
- creepy otwierającego się okna już się nie boimy
- piesek wiemy, że zginie od momentu, gdy się tylko pokazał
- wydarzenia, które okazują się tylko snem/wizją są aż za bardzo przewałkowane nawet nie tylko w tym gatunku
- tajemnicze hasła napisane na zamglonym lustrze ziew
- stojąca nad łóżkiem bohaterka w sztywnej pozie ziew again

Brakuje pamiętnych scen, wszystko jest solidne, fajny horror na zimę, ale no właśnie nie jest niczym więcej. Buid-up jest długi, trwa chyba z 40 minut i bardzo dobrze, problem w tym, że to niespecjalnie do czegoś prowadzi. Jakoś w połowie jest ciekawy tłist, który nie ma po 20 minutach absolutnie żadnego znaczenia i gdy film wydaje się szykuje się na climax z pie...dolnięciem, to ten się nagle kończy.

Weźmy takie Lśnienie (wiem, że to ekstremalny przypadek, bo to absolutne arcydzieło gatunku), ale fabularnie w dużej mierze to samo, a ile tam jest pamiętnych sytuacji - dzisiątki. Jak dobry jest scenariusz, jak rozwinięta jest historia. Jak długo dochodzi do ześwirowania Jacka. Finałowy climax w Lśnieniu trwa z 20 jak nie więcej minut, nie wiem teraz z pamięci piszę, ale ta cała akcja, jak ją i syna goni z siekierą (sorry za spoiler Lśnienia) była bardzo długa.

"The Lodge" jest bardzo klimatyczny, świetnie sfilmowany, ale wydaje mi się, że cholernie nie będzie pamiętny. No dajcie jedną scenę, której nie widzieliście nigdzie? Ja raczej nie kojarzę.

ocenił(a) film na 9
Pauleta

Ok rozpatrując ten film jako horror może i masz nieco racji... ale teraz zapomnij o wszystkim, co napisałeś i spróbuj zinterpretować tę opowieść jako dramat.

fred610

Jako dramat to najmniej 8.

ocenił(a) film na 7
fred610

Oczywiście, że dramat. Nie pierwszy raz kategoria przypisana filmowi psuje niektórym widzom odbiór.

ocenił(a) film na 6
fred610

Jestem orędownikiem oglądania kina takim jakie daje nam twórca, a nie takim jakie daje nam dystrybutor, który często potrafił z dramatu robić horror itp itd.
Lecz tutaj ewidentnie dzieją się rzeczy niewytłumaczalne, dlatego horrorem jest ten film bez wątpienia. Twórcy ukazują nam iście absurdalne momenty, które robią z tego filmu horror, aby w którymś momencie strzelić nas w łeb z komunikatem, że mamy dramat.
Nawet w którymś momencie doszukiwałem się nie drugiego, ale nawet trzeciego dna jak np. w "mother!", ale to nie ten typ kina... chociaż tak wygląda. Chyba to efekt uboczny bezmyślnego kopiowania/plagiatowania co lepszych przedstawicieli gatunku z ostatnich lat.

btw. wytłumaczy mi ktoś co się stało ze wszystkimi gratami, które nagle zginęły z całego domu? to dzieciaki chciały macochę z równowagi wyprowadzić czy o co chodziło?

ocenił(a) film na 7
___ice___

Dokładnie tak, chłopak dał kobiecie coś do picia żeby mocno zasnęła, a potem dzieciaki wszystko pochowały w jakimś składziku. Jest scena kiedy kobieta siedzi na schodach z psem a dzieciaki idą szukać w jej rzeczach tabletek.

ocenił(a) film na 7
___ice___

W tym filmie nie ma żadnych elementów nadprzyrodzonych i wszystko można w nim wytłumaczyć. Dzieci to zaplanowały z premedytacją jeszcze przed przyjazdem do domku. Aiden syn poczęstował Grace cherbatą z środkami nasennymi podczas wieczorku filmowego. W tedy ukrył razem z siostrą wszystkie rzeczy, jedzenie i leki na strychu za drewnianą ścianką, wyłaczył prąd i wypuścił na dwór psa, żeby zamarzł. Udawali, że mają rozładowane telefony, a w rzeczywistości codziennie rozmawiali z ojcem, żeby nie nabrał podejrzeń. Jeszcze wcześniej przestawiali rzeczy, żeby namieszać Grace w głowie. Prezenty znikneły z jej szuflady i lalka Mai znalazła się pod jej łóżkiem. Aiden pokazał jej nekrolog według którego zgineli z powodu awarii piecyka gazowego kórego używali w wieczór kiedy znikneły ich rzeczy. Musiał go wydrukować przed ich przyjazdem, a to oznacza, że zostało to zaplanowane przez niego dużo wcześniej. Wszystko stało się jasne kiedy Aiden udawał że bezskutecznie próbuje się powiesić. Tak naprawdę użył uprzęży żeby zawisnąć pod sufitem. Widać tą uprząż w kolejnej scenie jak leży na podłodze na strychu a na parapecie stoi radio z którego jest odtwarzane nagranie z kazaniem ojca Grace, żeby przekonać ją że ma omamy słuchowe. Kiedy Grace siedziała długo na zewnątrz i wyglądało na to, że zamarznie na śmierć słychać, że w rozmowie między sobą dzieci zdecydowały się wszystko ujawnić. Później poszły poszukać jej leków, ale było już za późno. Następnie w iście filmowym stylu seria niefortunnych zdarzeń doprowadziła do tragicznego zakończenia.(np. Rozładowanie się telefonu, awaria agregatora z prądem, brak kuli w komorze rewolweru, wjechanie autem w zaspę)

Grace nie zamordowała z powodu braku leków. Myślę, że to by nie wystarczyło, żeby w ciągu kilku dni jej stan psychiczny tak bardzo się pogorszył. Również gdyby nadal je przyjmowała to dzieciom nie udało by się tak bardzo namieszać jej w głowie. Dopiero połączenie tych dwóch czynników doprowadziło ją do załamania. Trzeba też wziąść pod uwagę, że dzieci wykorzystały elementy z jej przeszłości kiedy przez 12 lat była poddawana praniu mózgu przez sekte. Mieli wszystkie informacje na ten temat z internetu. W brew pozorom Grace nie miała halucynacji. Aiden zainscenizował zbiorowe samobójstwo z jej dzieciństwa które było dla niej ogromną traumą. Założył podobne ubranie, przykrył się kwadratową niebieską płachtą i nakleił sobie karteczke na usta z napisem sin. A to wprowdziło ją w stan katatonii.

Dużo osób w komentarzach krytykuje Grace i twierdzi, że wariatki na lekach nie powinno się dopuszczać do dzieci, ale jest to błędna i niesprawiedliwa interpretacja tego filmu ponieważ propaguje uprzedzenia do osób z chorobami psychicznymi.

anmara

CHerbatà???

ocenił(a) film na 8
fred610

@fred610.
Szkoda, że Twój komentarz nie może być lepiej widoczny.

ocenił(a) film na 5
Pauleta

Trafnie to wypunktowałeś, ale 7 to za dużo jak na tyle krytyki oraz...za dużo w ogóle ;)

xxadrianxx

Spróbuj raz jeszcze obejrzeć o 1 w nocy sama przy zgaszonych światłach, najlepiej bez sąsiadów w promieniu 1 km, polecam :D żadna rozkmina tu nie pomoże

Zukola

Aha i minimum 60cali

ocenił(a) film na 5
Zukola

ee, pass ;) dzisiaj obejrzałem Invisible Man - to jest kino! Naprawdę solidny thriller z elementami horroru, treść, build-up, nakreślenie relacji głównej bohaterki z otoczeniem, rozrysowanie samych bohaterów tak, że żal gdy coś im się złego dzieje. W wielu filmach to szwankuje, wszystko ci jedno kto i jak ginie. taka dygresja. polecam jeśli nie widziałeś/nie widziałaś.

ocenił(a) film na 4
xxadrianxx

Popieram, ludzie dają wysokie oceny, a ten film był strasznie nudny.

ocenił(a) film na 5
dzenero

Dzięki za wsparcie haha

ocenił(a) film na 5
Pauleta

Chyba troszeczkę przewartościowujesz Lśnienie, które utarło się nazywać klasykiem ale de facto nie jest on jakiś wybitny. Szczerze, bardziej cenię Osadę, Omena, the Ring czy Paranormal Activity. Wiadomo, że inne czasy ale mimo wszystko lepiej skonstruowane filmy... A jeśli chodzi o Riley Keough to świetnie się sprawdza w takich rolach, na co świetnym przykładem jest Hold the Dark, który swoją drogą również polecam...

ocenił(a) film na 1
Pauleta

Po tytule Domek w Górach liczyłem na jakiś nawiedzonym dom na odludziu . A nie takie nudne pierdy

michalmakula

kłaniam się.

ocenił(a) film na 1
panedmund

Czasem się tytuł może pomylić na drugi muszę sprawdzać co będę oglądał i co jest

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Świetna analiza filmu. Gratuluję. Mam jednak wrażenie, że zbyt "ciśniesz" ten film. Na tle wychodzących seryjnie straszaków ten jest zdecydowanie z grupy tych lepszych.

ocenił(a) film na 7
malysz369

Mnie się ten film naprawdę podobał. Ciekawy pomysł, cos innego w zalewie podobnych do siebie pseudothrillerów. Nie ma co stawiać wygórowanych wymagań -zgadzam się całkowicie. z opinią malysz369. Też zaliczam Lodge do czołówki filmów o takim klimacie.

ocenił(a) film na 8
malysz369

Oczywiście,przynajmniej jest klimat,atmosfera niepokoju,a nie grupka dzieciaków na wycieczce za miasto,albo jakieś kolorowe pokraki-cudaki jak w naznaczonym.

Pauleta

A może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi w tym filmie tak naprawdę? dzieci chciały Grace doprowadzić do szaleństwa ale obróciło się to przeciwko nim i Grace je zabiła?

ocenił(a) film na 7
mikolaj-mix

Dokładnie, udało im się osiągnąć cel czego szybko pożałowały

ocenił(a) film na 7
mikolaj-mix

W komentarzu wyżej wyjaśniłam dokładniej intrygę zaplanowaną przez dzieci. Wybacz, ale nie będę tego kopiować jeszcze raz.

ocenił(a) film na 8
Pauleta

Im dalej, w oglądaniu tego filmu, to coraz bardziej skłaniałem się do sklasyfikowanie go jako dramat. Zakończenie mnie w tym utwierdziło. Bardzo dobre kino 8/10!!!

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Przede wszystkim to nie jest horror, co najwyżej thriller. Film jest całkiem niezły i gdyby nie zakończenie dałbym 7. Widocznie zabrakło pomysłu jak to zakończyć. Film jest naprawdę świetnie nakręcony. Klimat, kolorystyka - wszystko jest na wysokim poziomie. Miałem wrażenie, że film jest mało amerykański. Nie ma tego "efekciarstwa", tudzież żywych kolorów jak to w amerykańskich filmach. Mi się podobał, warto obejrzeć moim zdaniem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones