PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5148}
6,6 2 743
oceny
6,6 10 1 2743
Don's Plum
powrót do forum filmu Don's Plum

1/10 - dno

użytkownik usunięty

DON'S PLUM to kino niezależne z USA w obsadzie którego znalezliz sie L. DiCaprio i T. Maguire.
Obaj panowie to szanowani młodzi aktorzy, którzy w swym dorobku mają same bardzo udane produkcje.
Niestety, DON'S PLUM to ich jedyna żąłosna młodzieńcza wpadka.
Film przelezal na półkach kilka lat i nie doczekał sie dystrybucji w USA.
Obraz R.D. Robba to nakręcone w połowie lat 90-ych kino dialogu.
Niestety -film ten pozbawiony jets wszelkich wartości.
Rozmowy prowadzone pzrez bohaterów filmu dotyczą wyłącznie seksu (lub narkotyków) i nie składają się w sensowną całość.
Nie jest ani filozoficznie, ani interesująco, ani śmiesznie.
Ciekawym konceptem jest nakręcenie tego obrazu w czerni i bieli co ma niby podkreślać pzresłanie i główną myśl filmu, która w rezultacie jest banalna, a w świetle tego co pokazanoa na ekranie zwyczajnie brzmi fałszywie.
Aktorstwo też nie zachwyca. DiCaprio i Maguire chyba nigdy nie byli gorsi.
Nie zachwycają też Jeremy Sisto, Amber Benson czy Scott Bloom.
Aktoprzy na planie filmu podobno bawil isię świetnie -szkoda, że widzowie bawią się już dużo gorzej.

ocenił(a) film na 10

"Ciekawym konceptem jest nakręcenie tego obrazu w czerni i bieli co ma niby podkreślać pzresłanie i główną myśl filmu, która w rezultacie jest banalna, a w świetle tego co pokazanoa na ekranie zwyczajnie brzmi fałszywie." A możesz zdradzić, co to za główna myśl? Bo jakoś z twojego postu nigdzie jej wyczytać nie mogę... a może jej po prostu nie znalazłeś?/aś?

Film należy do gatunku kochasz albo nienawidzisz, ja go kocham, nie jest to kolejne kino akcji pełne szybkich cięć, wybuchów i bóg jeden wie jakiej jeszcze hollywoodzkiej papki dla nastolatków... Czy Leo i Tobi mają same udane produkcje? To zależy co rozumiemy za udana produkcję. I tak samo, to czy Don's jest wpadką również zależy od oceniającego... Głupotą dla mnie jest ocenianie trafności filmu po wynikach box officu... To, że dany film zdobył kupę kasy nie znaczy, że jest wart obejrzenia, znaczy, że miał dobrą reklamę i nazwiska na plakacie... A jak wiadomo to nie zawsze idzie w parze...
Jakich wartości twoim zdaniem jest ten film pozbawiony? Jedyną, w moim mniemaniu, wartością to kolor... choć ten wyszedł by mu na złe... IMO, B&W nie podkreśla "tajemniczego" przesłania ale dodaje prostoty filmowi, każe skupić się na postaciach, na dialogach a nie na kolorkach i tym, czy kadr jest cacy...
Aktorstwo nie zachwyca? Może dla tego, że film jest spontaniczny, ponad połowa tego co widzimy to improwizacja...

Do Don's Plum trzeba podejść z odpowiednim nastawieniem, i co najważniejsze, trzeba być nastawionym na ambitniejsze kino od hollywoodzkiej papki. Film oglądałem z przyjemnością i żałowałem, że się skończył. Obokt panteonu filmów Quentina znajdzie się miejsce na kolejną niekomercyjną, udaną produkcję :)

użytkownik usunięty
Betewu

Nie zamierzam polemizować z Twoi mzdaniem Drogi FilmWebowiczu.
Każdy "filmożerca" ma swój idnyweidualny gust i nigdy nie można powiedzieć, że ktoś w kwestii odczuć dotyczących danego dzieła sztuki nie ma racji.
Jeśli podobał Ci DON'S PLUM to świetnie.
Mi osobiście ten obraz zupełnie nie przypadł do gustu -tak jak wiekszości krytyków oraz szefów wytwórni w HOLLYWOOD (film miał zakaz dystrybucji w USA przez wiele lat).
A jeśli idzie o kino to wiesz razcej nie przepadam za akcyjniakami z Hollywood. To nie jest moj ulubiony rodzaj rozrywki.
Jeśli idzie o "ambitne kino dialgou" to tak Tarantino jest tu bardzo dobry (choćwidać, że jesteś bardzo młodziutki jesli tylko Jego zdecydowałeś się wymienić). Zapomniałeś o takich mistzrach jak : WOODY ALLEN, Robert Altman czy obrazach typu WIELKI CHŁÓD , PIWNE ROZMOWY BRACI MCMULLEN, 12 GNIEWNYCH LUDZI, czy pierwsza część SPRZEDAWCÓW (tu z potoku prostactwa da sie wyłonić wiele cennych myśli i spostrzezen).

A jeśli idzie o to ,żę nakręcenie filmu w czerni i bieli miało jakis głębszy sens... miało (ja to tak odbieram). CZERŃ I BIEL potraktowałem tutaj jako metaforę. Czego? Główni bohaterowie filmu dysktują na tematy seksulane, lubią spędzać czas w wesołym towarzystwie, ale tak na prawde ich życie jest szare, pełnie frustarcji i niepewności.
Piją, rozmawiają o seksie, pocieszaja się we własnym towarzystwie (choc żądnej z nich nie czuje się w nim bardzo komfortowo).
Seks, alkohol, zabawa to tylko pretekst. Bohaterowie pod płaszczykiem zabawy probuja ukryć, że w istocie ich życie pozbawione jest barw, barw szczęścia.
Tak osbie to zinterpretowalem, gdyż każdy film ma byc w zamierzeniu dziełem intertekstualnym i zmusić widza do interakcji.
Jeśli czerń i biel nie ma tu znaczenia- gdyż jest tutaj tylko pustą formuła stylistyczną to raczej juz nic dobrego nei można powiedzieć o jego twórcach.
A czemu pzresłanie to brzmi w DON'S PLUM fałszywie? Pomyśl Drogi FilmWebowiczu.
Wolę mysleć, że twórcy obrazu chcieli jednak widzowi coś przekazać- jeśli nie to mam o nich nazbyt dobre zdanie.
{o
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8

nie będę dyskutować z tym czy Ci się ten film podobał czy nie,to Twoja sprawa,ale nie rozumiem o co Ci chodziło z tą czernią i bielą,raz piszesz że to miało głębszy sens,rodzaj metafory...,później że to nie ma tu znaczenia
natomiast podobało mi się stwierdzenie"piją,rozmawiają o seksie(...) pod płaszczykiem zabawy próbują ukryć że ic życie pozbawione jest barw szczęścia",ponieważ ja ten film właśnie tak odebrałam,poza tym uderzyło mnie jak bardzo to jest prawdziwe,wzięte że tak powiem prosto z życia,żeby się o tym przekonać można się udać do pierwszego lepszego baru i spotkać tam grupy podobnych paczek przyjaciółktórych dialogi wcale nie odbiegają od tych usłyszanych w filmie,jedyne co mi się mniej podobało to zakończenie
jak ktoś wyżej napisał film jest spontaniczny,duża część tego co oglądamy to improwizacja i trzeba do tego podejść z odpowiednim nastawieniem :P
pozdrawiam

Madeline_7

szkoda, że Leonardo DiCaprio oraz Tobey MaGuire nie podeszli do tego filmu po jego zmontowaniu z "odpowiednim nastawieniem" ;) i przez dwa lata starali się o zakaz jego dystrybucji na terenie USA :P

ocenił(a) film na 8
Betewu

Ja ani nie kocham, ani nienawidzę tego filmu, ale uważam, że jest to dobrze zrobione kino dialogu dla ludzi, którzy je rozumieją.

ocenił(a) film na 7

Myślę, że to czy ten film sie podoba czy nie zależy też od wieku oglądającego. Nie każdy film musi mieć w sobie jakąś filozofie i wielką mądrość. Ja uważam, że ten film jest wyjątkowy bo ujmuje naturalnością, doskonale pokazuje jak dzieciaki traktują się nawzajem, jak spedzają czas i na czym i zależy. Taki okres nie trwa długo( są wyjątki) i nie tak łatwo pokazać go na ekranie. też żalowałam, że film się skończył, kiedy oglądałam go za pierwszym razem.

sukhur

Uważam, że głównym wątkiem tego filmu nie są tematy rozmów młodzieży. Ja dostrzegłam w tym filmie ludzi którzy mają problemy i chcą je zagłuszyć spotkaniami z przyjaciółmi i rozmowami na luźne tematy. Ci wszyscy ludzie siedzący przy stoliku mają tylko siebie, a poza tym są przerażeni samotnością. Trzymają się jakoś dzięki tej wielkiej przyjaźni. W tym filmie przedstawione są ich wielkie pragnienia: bycia kochanym i akceptowanym. Jeśli ktoś oglądał ten film dokładnie i więcej niż raz na pewno to zauważył.

ocenił(a) film na 7
ania_979

cytuje Trzymają się jakoś dzięki tej wielkiej przyjaźni.

Ja tam nie zauwazylam zadnej wielkiej przyjazni, nie dosc ze niektorzy widzieli sie pierwszy raz to wogole tam nie ma idei przyjazni, rozmowz sa raczej szczeniackie i codzienne.

sukhur

A ja zauważyłam. To, że rozmawiali na tematy "szczeniackie i codzienne" moim zdaniem nie oznacza, że nie mogli być przyjaciółmi. Przyjaciele przecież mogą że sobą pogadać, na normalne, luźne tematy, bo w końcu do "Don's plum" przychodzili dla rozrywki. Pisząc, że łączyła ich przyjaźń miałam na myśli raczej tylko chłopaków, którzy byli w tej knajpie, bo dziewczyny które przyszły do tego klubu rzeczywiście były tam pierwszy raz.

ocenił(a) film na 1
ania_979

dla mnie ten film jest o niczym; nie wniósł niczego; jest okropną sieczką, pozbawioną spójności i ciagu przyczynowo- skutkowego.. zmarnowana ponad godzina. żal. NIE POLECAM!

ocenił(a) film na 9
xxmgielkaxx

"Ja tam nie zauwazylam zadnej wielkiej przyjazni, nie dosc ze niektorzy widzieli sie pierwszy raz to wogole tam nie ma idei przyjazni, rozmowz sa raczej szczeniackie i codzienne."

a czy nie tak wyglądają spotkania młodych ludzi. Ja nie spodziewałem się w filmie o młodych ludziach nie wiadomo jak elokwentnych dyskusji. Moim zdaniem to właśnie sprawia, ze oglądamy prawdę a nie ułożone przez scenarzystów super wyszukane dialogi. Myślę ze wiele osób zna takie "kolejne" wieczory spędzane w gronie tych samych osób, kiedy czasami nie ma już nic do powiedzenia, czasami jest nudno,czasami gada o głupotach. I myślę ze mało kto żałuje czasu tak spędzonego w gronie przyjaciół. Kurczę spotyka się grupa małolatów, co Ty chcesz? Żeby nawijali wierszem, lub co chwila cytowali Prousta.

Aha i jeszcze jedno. Ktoś wymieniał perełki "kina dialogu" OK, ale warto zauważyć, że postacie i dialogi w tych filmach ( np Dym, Tarantino, Allen) są jednak mocno wykreowane przez reżysera i scenarzystę. Układa się "zajebiste" dialogi aby można było cytować później jak u Tarantino czy Allena.
A ja z filmu Dons Plum nie zapamiętałem żadnej dyskusji i żadnego cytatu tak jak nie pamiętam o czym w knajpie czasem " pieprzymy" z przyjaciółmi. Świadczy to o tym, że Dons Plum jest bardzo autentyczny i bliski codziennej rzeczywistości. Dla mnie rewelka 10/10

ocenił(a) film na 3
igorros

czyli to nie film to zmontowane pijackie gadeczki (wyrażnie)początkujących aktorów.
No to 3/10

ocenił(a) film na 7
igorros

Pisałam o tym, że nie wydaje mi się to być przyjaźń, a nie o tym, że mi się nie podoba jak mówią lub, że chcę żeby mówili wierszem. Najwyraźniej przyjaźń to co innego dla mnie niż dla Ciebie.

ocenił(a) film na 7
sukhur

Swoją drogą, jeżeli komentujesz moje wypowiedzi, przeczytaj je wszystkie w tym wątku.

ocenił(a) film na 9
sukhur

z tym, że mój komentarz odnosił się do kwestii "szczeniackich dialogów" a nie idei przyjaźni

ocenił(a) film na 7
igorros

A ja ty szczeniackich dialogów wcale nie krytykowałam i nie ujmowałam im naturalności.

ocenił(a) film na 9
sukhur

OK, więc źle zrozumiałem Twoją wypowiedź

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones