Obiecywałem sobie,ze nie będę odpisywał na takie ignoranckie teksty w stylu w jakim Ty to zrobiłeś,ale jak tu nie walczyć o swój ulubiony film?Jedynym nieporozumieniem w tej sytuacji jest to,że masz ograniczone pole widzenia i nie dostrzegasz zdania innych.Potrafisz wyobrazić sobie taką sytuację,że tysiącom ludzi ten film się podoba i oni uważają,że tak wysokie miejsce(w tej beznadziejnej liscie Filmweb'u)mu się należy?

ale przecież neo nie powiedział niczego obraźliwego w stosunku do tego filmu,nie można starać się komuś wmawiać że coś jest świetnego skoro on tak po prostu nie uważa,ja też uważam że film ten niczym specjalnie nie zachwyca,nikt nie deprecjonuje tego że tylu ludziom się ten film podoba, nie mniej nikt też nie daje CI prawa do naskakiwania na ludzi którym ten film się nie podoba,to działa w obie strony i tym sposobem udowadniasz że wcale nie różnisz się od tych chamsko atakujących Twoje ulubione dzieło-hipokryzja
a co do samego filmu,to ja również nie rozumiem czemu ludzie się tak nim zachwycają,ale nie przeszkadza mi to,macie do tego prawo,film ma swój klimat to prawda ale mnie ten klimat nie wciąga,treściowo też nic specjalnego,aktorstwo też mnie jakoś nie powaliło,w zamierzeniu twórców było zapewne zaskoczenie w zakończeniu filmu,ale ja żadnego katharsis nie odczuwam,z całym szacunkiem naciągane to troche,cóż może zostane posądzony o niewrażliwośc,ale wydaje mi się że mi jej nie brakuje,nie przemawia do mnie ten film,ani nie zachwyca mnie pod żadnym względem,nie nazwalbym go arcydziełem,ale też nie zamierzam go mieszać z błotem bo taki najgorszy nie jest,tyle

Dziahad-proszę czytaj uważnie zanim będziesz mnie pouczał i mówił do czego mam prawo,a do czego nie:) Na nikogo nie naskoczyłem, nie obraziłem, nikomu nic nie wmawiam. Spójrz co napisałem...spytałem czy kolega aby na pewno potrafi dostrzec to,że komuś jednak ten film może się podobać. Używając Twojego języka,z pewnością zdeprecjonował swoją wypowiedzią "Donnie Darko",co naprawdę mało mnie obchodzi,bo wolność wypowiedzi na forum filmwebu już dawno wymknęła się spod kontroli samych piszących i zamiast merytorycznie dyskutować,wzajemnie się obrażają. To,że napisałem ,że kolega ma ograniczone pole widzenia, nie dotyczyło samego filmu,tylko sposobu postrzegania przez Niego takich prostych spraw jak gusta poszczególnych ludzi.Nigdy w życiu nie namawiam ludzi do niczego, o czym wiem,że sami mogą decydować i to czy komuś "Donnie Darko" się podoba czy nie,to już jego sprawa.Pozdrawiam:)

Dzihad,miało być,przepraszam:)

nikt CI nie mówi do czego masz prawo,a do czego nie, i nie rozumiem dlaczego miałaby czyjaś wypowiedź deprecjonować czyjąś inną ocene filmu? przecież każdy swoją ocene filmu tworzy na podstawie zobaczonego obrazu a nie na podstawie tego co o nim przeczyta i tu moim zdaniem nikt nikogo nie obraża,a jeżeli już to najbliżej tego Ty jesteś ;) skoro film ma taką ocene a nie inną to chyba widać od razu że wielu ludziom się podoba,jemu chodzi o to że nie rozumie czemu tak wielu ludzi uważa ten film za taki świetny,to nie kwestia nie dostrzegania tego że ludzie mogą mieć inny gust tylko raczej zaskoczenie że tak wysoko jest oceniany
kolejna rzecz,gdyby CIE nie obchodziło kto co myśli o Twoim filmie nie odpisałbyś ani razu w tym temacie ;)
i ostatnia rzecz,wolność wypowiedzi ma to do siebie(szczególnie taka jaka ma miejsce w necie) że ktoś ją niepotrzebnie nazwał :"wolnością"