Film o karle z - co nie jest w sumie dziwne - kompleksem niższości. Zmiana otoczenia wynikła z czynników, na które nie miał wpływu, ma spowodować, że się przekonuje, iż nie jest jedynym "innym". Magia tego filmu tkwi tylko w tym, że inne pokazują ten problem w odmienny sposób. To bohater zazwyczaj swoimi czynami wskazuje, że od innych różni się tylko wyglądem, natomiast Fin przyjeżdża w zasadzie na gotowe. Ospały klimat dla mnie okazał się tu zbyt ospały ale może innym się spodoba, dlatego polecam.