Może "Listonosz/Il Postino" ? To dosyć luźne skojarzenie.

dzieki, obejrze i dam znaka. pzdr

Na pewno pierwsze co mi się nasuwa na myśl to "Powrót do Garden State". Inne to może: "Bezdroża", "Co gryzie Gilberta Grape'a", czeskie "Butelki zwrotne" czy "Wszystko jest iluminacją".

"About Schmidt"?

Ach, no i oczywiście - "Zmruż oczy". Niemal idealny polski odpowiednik tegoż.

z polskich polecam "Duże zwierzę"

"Sztuczki" w reż. Jakimowskiego, jeśli jeszcze ktoś nie widział.

Zdecydowanie "Garden State".

jak wyżej.
filmy Jakimowskiego.
Sztuczki i Zmruż oczy"

"Benny i Joon"

Mi bardzo przypominał "Broken flowers" w nastroju, "Co gryzie Gilberta Grapa" i inne filmy Hallstroma, może trochę "Między słowami"

A z naszego podwórka filmy Kolskiego, ten sam cudowny klimat i kameralność.

ej właśnie, od razu mi się między słowami skojarzyło. i nawet ten sam rocznik.

"Prosta historia" - zdecydowanie
"Smażone zielone pomidory"

Nikt nie zaproponował to polecam dwa polskie tytuły: "Wino truskawkowe" i "Torowisko". Z tym drugim może być niestety kłopot w dotarciu.

Dorzucę "Ghost World".

czesc,nie znam wrazliwosci filomowej,,,ale"Jeden dzien w Europie","noi albinos" ,"101 Reykjavík ""Bagdad Cafe""Jasminum"....zobacz,pozdreo

Z moich skojarzeń, czasem nieco odległych a jeszcze nie wymienionych - "Ame Agaru", "Kobiety z 6 piętra", "Whatever works", "Second Hand Lions". A z polskich - "Darmozjad Polski" i nieco "Siekierezada" w warstwie obyczajowej.

Nietykalni

Jabłka Adama

Mi się kojarzył trochę z "Ja, Irena i ja", ale to bardziej przygodowe.

może troche po czasie, ale polecam zdecydowanie 'pół na pół' :)

zawsze jest dobry czas na polecenie dobrego filmu:P dziek i pozdro

Oglądałam ten film już chyba ze 100 razy...Za każdym razem, żeby poprawić sobie humor...i za każdym razem działa :) Najfajniejsze jest to w "Dróżniku", że uświadamiamy sobie, że obojętnie jakie dziwactwa mielibyśmy - to mamy prawo je mieć i drugi człowiek może je zaakceptować lub nie - jeżeli zaakceptuje to fajnie, jeżeli nie - ...samo życie :) Ale według mnie drugiego takiego filmu nie znajdziesz...Heh...Może "Elling". Ta sama tematyka, tak samo błyskotliwie nakręcony - także rewelacyjny.

Może "Spotkanie" tego samego reżysera oraz "Na przekór całemu światu" z młodziutką Evan Rachel Wood.

wydaje mnie się iż "The Station Agent" jest bardziej klimatyczne niż "The Visitor", też warte zobaczenia ale visitor taki bardziej ciągnący się jak flaki.

Polecam 'Siostra twojej siostry' klimatem baaardzo zbliżony do Dróżnika ;)