To jest raczej dramat obyczajowo komediowy z domieszką groteski. Dziwny ten film był, ale muszę przyznać że raz się zaśmiałam, jak zakochana recepcjonistka z tego gabinetu w seksownej bieliźnie grzebała pod biurkiem Dr T a ten zrobił taką fajną minę na to i poszedł :D.