Uroczy film dokumentalny (zapewne studencki) o brytyjskim podziemiu BDSM oraz o miłości do lateksu i masek gazowych. Odrobina nagości, kilka wywiadów i kontrkulturowa treść. Można śmiało założyć, że "Dressing for Pleasure" to dokument punkowy, anarchiczny. Nadal moim ulubionym filmem europejskim BDSM pozostaje szwajcarski "Mano Destra" z 1986 roku, niemniej jednak "Dressing for Pleasure" też warto obejrzeć. Czas trwania: 24 minuty.