"Drobne cwaniaczki" nie są arcydziełem, ale można obejrzeć. "Manhattan" mi
się bardzo podobał. Co do Scoopa zgadzam się. Ujdzie :)

Znakomicie się ubawiłam przy "Hollywood Ending", no i również "Drobne cwaniaczki".

"Anything else" wg. mnie dobra kodmedia no i "Annie Hall". Poprzednich jeszcze nie widziałem. "Drobne cwaniaczki" oczywiście też.

Myślę, że zdecydowanie najśmieszniejsze są "Wszystko, co chcielibyście...", "Miłość i śmierć", "Annie Hall" i "Śpioch". Widziałem 32 jego filmy i te bym wyróżnił.Ogólnie większość jest śmieszna w jakiś tam specyficzny sposób, ale niektóre filmy (jak np. "Drobne cwaniaczki") opierają się bardziej na koncepcie, który definiuje całą akcję, niż na błyskotliwie zabawnych sytuacjach.

zależy jakiego typu komedie lubisz. "Drobne cwaniaczki" opierają się na niezbyt skomplikowanej fabule, ale teksty są genialne, za do np "Przejrzeć Harry`ego" (mój numer jeden) to komedia zupełnie innego kalibru, z neurotycznym bohaterem w roli głównej :)

Zdecydowanie "Love and Death"

jeszcze "klątwa skorpiona"

Tajemnica morderstwa na Manhattanie

No jeśli chodzi o komedie w czystej postaci to Bananowy czubek jest świetny :) no i Śpiocha polecam :))))) śmiechu po pachy :D

Scoop rzeczywiście moze byc ale jesli rozpatrywalas te filmy w kategoriach komedii to wiem czemu mezowie i zony Cię rozczarował a mianowicie dlatego że to nie jest komedia:)

Ogólnie większość jego filmów jest niesamowicie zabawna.
Mnie najbardziej bawiły Annie Hall, Manhattan, Miłość i śmierć, Danny Rose z Broadwayu, Zagraj to jeszcze raz, Sam.
Annie Hall uważam za najlepszy jego film w ogóle :)