jak zawsze film ALLENA jest typowa groteska,wysmiewa samego siebie jak i innych,przedstawia siebie jako erotomana,zagubionego w miescie,nielubioczego wsi i leczacego sie u psyhoterapeutow.....
w tym filmie gra tepego cwaniaka,z poskapionym rozumkiem,niezgrabny a moze nawet pokraczny..po kolejnym wyroku znow planuje skok na bank.....ale........otwarty sklep jako przykrywka przynosi ogromne zyski i zostaje.........miliarderem.opowiesc bez podtextow filozoficznych i pytan o sens zycia..po prostu kpina z parweniuszy co odnosi sie dokladnie do naszej rzeczywistosci...godny polecenia!!!!!!