Jak dla mnie dużo brakuje Allenowi do swojej dawnej świetności, mimo to film oglądało mi się przyjemnie - głównie dzięki kilku dobrym pomysłom na fabułe. Poza tym sex i erotyka praktycznie wogóle się nie pojawiły, ale to raczej dobrze. Być może Woody Allen stwierdził, że już powiedział wszystko co miał do powiedzenia na te tematy :)
Ogólnie rzecz biorąc - dobra komedia warta obejrzenia.