Zawodowo sie nimi zajeli amerykanie, metody sledcze palce lizać godne pomysłowowości gestapo
co do samego filmu, na początku jest tragicznie nudny, i przy metodach śledczych dopiero się troche rozruszył ale nie zabardzo
czagoś tu zabrakło, zabrakło tych słynnych igieł wbijanych pod paznokcie, o których mówił któryś tam dostojnik że są sterylne (więc w domysle nie są torturą :-)
Nie ubliżajac ale ty chyba jestes jakis nienormalny! Tu nie chodzi o torturowanie fizyczne ale psychiczne, przeciez to wlasnie na tym polega. A poza tym, to wszystko ludzie przezyli i to w dzisiejszych czasach! Tu nie chodzi o to jaka byla akcja- czy wartka czy nie. Chodzi o sama istote problemu- jak amerykanie traktuja wiezniow. Jak mozna powiedziec ze ich cierpienie przedstawione w filmie bylo nudne. Moze ciebie tam wyslemy to przynajmniej sie rozerwiesz?