Nie zrozumiałam ostatniej sceny filmu, kiedy starsze małżeństwo Givings prowadzą rozmowę na temat głównych bohaterów i dziadek nagle wycisza swój aparat słuchowy żeby nie słyszeć co mówi jego żona. Proszę niech mnie ktoś oświeci o co chodzi i jakie to ma znaczenie dla całej historii bo nie będę mogła spać po nocach. :)
ja to rozumiem jako element jednego z ukazanych wzorców życia w parze/związku/małżeństwie. Mieliśmy studium trzech par, zauważmy że w każdej z nich było "coś nie tak". Każda z tych par (nie)radziła sobie z tymi problemami na swój własny sposób.
Mi sie wydaje że chodziło to, że pomimo wielkiej tragedi jaka spotkała tą rodzinę, nadal najważniejszy był świat materialny, w tej scenie na pozór miła i sympatyczna starsza kobieta, dobra znajoma bohaterów jest taka sama jak wszyscy. W poprzednich scenach mówiłą że są wyjątkowi, że nigdy nie poznałą takich ludzi, a w ostatniej scenie mówi o brudnych oknach i zaniedbanym wnętrzu.Ludzi nie dotyka fakt, że ta kobieta z bezsilności po prostu popełnuiła samobujstwo. Wyciszenie aparatu symbolizuje odcię cie sie od tego przed czym chciała uciec April.
Taka jest moja opinia, moze i naiwna ale jest :)
Ona nie popełniła samobójstwa, a dokonała aborcji domowym sposobem, w wyniku czego umarła.