Film mi się podobał, na początku obawiałam się, że będzie nudny, ale mnie zaskoczył i obejrzałam z dużym zainteresowaniem. Strasznie smutny obraz pozornie udanego małżeństwa. Ale niestety codzienne życie nie jest wielce ekscytujące, dlatego nie raz trzeba cieszyć się z tego co się ma, a nie gonić za niemożliwym.