Film to totalna porazka,samae nudy nic nie przedstawia,NUDAAAAAAAA !!!!
Nic sie nie dzieje totalne dno nie wiem po co to wogole zostalo nakrecone. Totalna katastrofa!!!
No bo synku drogi, poszedłeś na "Drogę" a nie na "Mad Max" czy "Jestem legendą". Stąd bierze się problem.
Siemka BUNCH ;) nie wiem czy to kolejny troll czy faktycznie tak mysli o tym filmie. aha zaprosilem Cie do znajomych. pozdro :)
Widze ze ogladalas "Ksiege ocalenia" i jak znam zycie to porownujesz "Droge" do tego filmu jak i inni ludzie Tobie podobni. nie bede sie wypowiadal co mysle o Twoim komentarzu do "Drogi"... ale powiem krotko: mimo ze oba filmy nawiazuja do tematyki postapokaliptycznej to sie baaaaaardzo roznia trescia i przekazem. jesli liczylas na wybuchy, walke na pistolety i noze, krew,, pot i poodrywane konczyny dookola to zapewne sie zawiodlas i stad Twoja ocena... Uwielbiam Washingtona ale krotko mowiac to dal dupy podejmujac sie gry w takim filmie. brakowalo mi tylko mutantow powstalych w wyniku promieniowania radioaktywnego albo zombie... Denzel jest wybitnym aktorem i kochamy go za role twardych gosci, ludzi walczacych o dobro czlowieka a nie jakichs postapokaliptycznych Rambo... "Droga" jest filmem ambitnym i nie ublizajac nikomu skierowanym do osob MYSLACYCH. pozdrawiam.
.. nie mam zdania na temat "Księgi ocalenia" bo nie oglądałem, co do "Drogi" to oglądnąłem film bez przygotowania i jestem pod wrażeniem. Kwestia "zombi" - co myślisz o "21 dni" czy masz wrażenie, że "Droga" jest tak klimatyczna jak europejskie filmy z tego gatunku??
No i nie trafiles,bo tego filmu nie da sie porownac do zadnego innego bo jest taki denny!Po pierwsze to jest film na ktorym nie trzeba wogole myslec bo wszystko jest oczywiste!Wy nazywacie to dobrym filmem BULSHIT!! Pusty film tak jak jego krajobraz!
strata czssu na polemike z w/w goscirm. darujcie sobie ludzie i nie karmcie trolla.
Nieporozumienie oznacza nic innego, jak brak porozumienia... W tym przypadku jest to brak porozumienia między autorem dzieła, a jego odbiorcą.
Sądząc po użyciu wielkich liter wnioskuję, że użyłeś tego słowa w sensie "kicz", "dno", "strata czasu". W każdym razie na pewno chciałeś zwrócić uwagę innych, przestrzec ich przed obejrzeniem "The Road".
Język przekazu bardzo często pełni kluczową rolę w porozumieniu. Myśę, że po prostu informacja wysłana na takim poziomie, jak w "The Road", nie jest w stanie dotrzeć do wszystkich. Co nie znaczy, że mam Cię za debila. Ja pewnie nie zrozumiałbym wielu rzeczy, które do Ciebie dotarłyby po sekundzie.
Zapewniam Cię jednak, że ten film nie jest kiczem. I szczerze mówiąc trochę się obawiam, że przez własne niezrozumienie skutecznie odwiedziesz kilku potencjalnych jego entuzjastów od obejrzenia go. A tego chyba nie powinieneś robić.
Pozdrawiam!
Film nie jest nudny tylko męczący i przygnębiający bo taki był zamiar reżysera przypuszczam.Jak dla mnie bardzo dobry.
Synku,pewnie masz z 16 lat i mama kupiła Ci niedawno neozdradę,albo jesteś typowym trollem jakich wielu na Filmwebie.Katastrofa to Twoja wypowiedź pełna ortograficznych byków.Zapewne oglądając ten film spodziewałeś się strzelających laserów,setki wybuchów,lejącej się krwi,urywanych łbów i latających członków itp.itd.Niestety film jest ciut bardziej realistyczny,trudny i cięższy gatunkowo niż np.Terminator.Nie martw się,odbij to sobie,grając w jakąś strzelankę.Polecam Mass Effect.Wyobraź jednak sobie,choć trudne to będzie,że są inni lubiący nieco bardziej ambitne i złożone kino,a gdybyś choć wcześniej może książkę przeczytał,nie traciłbyś swego"cennego"czasu na taką katastrofę..