Zniszczony świat, wynędzniali ludzie, którzy zabijają się nawzajem oraz zezwierzęcenie cywilizacji człowieka
coś nowego to by było nawet jakby nakręcili Kantyczkę dla Leibowitza,
a tu faktycznie mamy - dość równy film, równo nijaki.
już włoskie filmy klasy B udowodniły, że da się post-apo zrobić ciekawiej http://www.filmweb.pl/film/Szczury%3A+Noc+grozy!-1984-207541
oczywiście zostaje MadMax, Screamers, Split Second, Planeta Małp, A Boy and his Dog i kilka innych produkcji w klimacie post-apokaliptycznym czy posługujących się szafarzem środków typowych dla post-apo.
Do Screamers można wracać kilka razy - tam faktycznie widać klimat post nuklearny. Tutaj widać tylko przeciętną jesień.
Przeciętną jesień ?
To człowieku współczuję ci jeśli u ciebie tak wygląda jesień.
aaaa czaje
Tylko dziwie się że nie uciekłeś z Czarnobyla jak reaktor walnoł.
A tak serio
Co to jest to Screamers ? szukam na filmwebie i nic nie znajduje w stylu post apo.
To co zwykle ?
Podaj przynajmniej 3 podobne filmy do tego.
Filmy w których jest pokazany obraz świata po zagładzie.
Wyręczę cie i odpowiem że niema takiego filmu.
Nie liczę Księgi ocalenia bo prędzej to podchodzi pod western...
Dlaczego każdy , nie mierz wszystkich swoją miarą. Na kontrowersyjną "Pasję" jakoś każdy nie wyzywał. Dla Ciebie religia to bzdura dla kogoś innego to sens życia , przyjmij to do wiadomości.
a z jakiego powodu mieliby na Pasję wyzywac, tamte wydarzenia ponoć miały miejsce a zejście Chrystusa na Ziemię to tylko bzdura
"religijne bzdety i propaganda" , przeszłość czy przyszłość to jest bez różnicy. Jeśli ktoś chce wyzywać to , to co zacytowałem jest dla niego wystarczające.
nie do końca bez różnicy, w przeszłości jest ziarnko prawdy, a przyszłość to tylko lęk przed smiercią
Po pierwsze film jest na podstawie książki. Z tego co pamiętam film jest bardzo podobny do książki. Może dlatego dla niektórych film był "kiepski". Ja przeczytałam wcześniej książkę i filmem jestem zachwycona!
Przecież jest zupełnie inny od wszystkich. Tylko akcja dzieje sie w podobnym swiecie. To tak jakbys pwoiedzial ze kazdy film ktorego akcja dzieje sie w trakcie II WS jest taki sam, bo w kazdym sa zolnieze i ginal ludzie....idiotyzm/
Czego zatem oczekiwałeś po tym filmie? Jak według ciebie miałby wyglądać koniec świata? Masz jakąś inną wizję? Skoro nastąpiła apokalipsa, to chyba oczywiste, że wszędzie widać zniszczenie, prawda? tak samo ze słabym dostępem do jedzenia... a więc ludzie zamieniają się w nędzarzy, wygłodzenie z kolei skutkuje zatraceniem człowieczeństwa... Sposoby przedstawienia życia po katastrofie na skalę globalną mogą być rożne, ale aspekty, wygląd życia ludzkiego w świecie postapokaliptycznym prezentowany jest podobnie, jeśli oczywiście mówimy o filmach opartych na realizmie. Nie rozumiem zatem twojej wypowiedzi, jest niedorzeczna.
To, że film ma nijaki nastrój, to widać od samego początku. Ale i w nijakości da się rozróżnić kilka poziomów wtajemniczenia. Przyznać trzeba, że tutaj nijakość była na tyle dojmująca, że aż wiało atomowym chłodem z ekranu. Jeżeli nie potrafisz rozróżniać takich niuansów, to trudno, nie ty pierwszy.