PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=568195}

Druga twarz

The Double
6,3 12 569
ocen
6,3 10 1 12569
Druga twarz
powrót do forum filmu Druga twarz

Ten film nie byłby taki zły, gdyby nie kilka wpadek. Zacznę jednak od plusów. Największym jest to, że w rozmowach bohaterów nie padają dziesiątki nazwisk, pseudonimów, miejsc i faktów, co jest wadą większości filmów o podobne tematyce. Gere spisuje się nieźle, a czystą radością dla oczu jest Odette Yustman. Gorzej ze scenariuszem, który każde bezwzględnemu szpiegowi – zabójcy wpaść w nastrój sentymentalny. (UWAGA SPOILER) I zaklinać ścigającego go policjanta oraz jego żonę, żeby zaprzestał pościgu. Przypomina to marny horror, gdzie dżentelmen – wilkołak tuz przed przemianą ostrzega dziewczynę: „odejdź, odejdź, jesteś w wielkim niebezpieczeństwie”. A teraz najgłupsza scena: dwaj kolesie z FBI zawiesili na ścianie zdjęcia z miejsc zabójstw, jakich dokonał Cassius. Następnie dochodzą do odkrywczego wniosku, że zbrodniarz zawsze wraca na miejsce zbrodni. Przyglądają się więc uważnie zdjęciom – i bingo. Dostrzegają Cassiusa/Gere’a. Na jednym zdjęciu? Na dwóch? Nie, nasz nieuchwytny agent jest dosłownie na KAŻDYM. Czyli Cassius nie tylko wracał, ale jeszcze pchał się policyjnym technikom przed obiektyw, (w dodatku bez żadnej charakteryzacji).

ocenił(a) film na 6
silentviper

To ze zdjęciami rzeczywiście było słabe. To tak jakby oskarżać policjanta, że jest sprawcą przestępstwa bo się dał sfotografować na miejscu zbrodni w aktualnie prowadzonej przez siebie sprawie. Mnie rozwaliło że ten rusek dał się sfotografować nad ciałami rodziny paula. wyszło na to że każdy morderca lubi być fotografowany na miejscu zbrodni którą popełnił. pomimo wpadek film dobry.

silentviper

SPOILER!!!
Dodam od siebie jeszcze tą scenę tego bandziora z blizną na twarzy w więzieniu, który połknął baterię, trafił na noszach do szpitala a następnie próbował terroryzować personel i jeszcze był w stanie uciekać zanim został zastrzelony przez agenta Paula.

ocenił(a) film na 2
Tomik_4

Ale za to jak pieknie wyplul te paluszki AA;)) Naiwnosc tego "dziela" siega orbity Marsa

Tomik_4

Nie mówiąc,że wypluł baterie i to obie na raz,które były już od dawna w żołądku. I że je połknął nawet bez popicia,ale w końcu to KGB...;-)
Najśmieszniejsze,że personel więzienia pozwolił mu zatrzymać radio, o które bezskutecznie prosił podobno od 10 lat. Radio z bateriami, ostrą składaną anteną,mogącą służyć jako szpikulec,oraz mnóstwem innych ciekawych metalowych rzeczy w środku. Więzień o zapewne bardzo zaostrzonym rygorze...

ocenił(a) film na 4
silentviper

Popieram... Motyw ze zdjęciami naprawdę słaby i do tego ten pseudo wykład ze statystyki załatwił sprawę :P

silentviper

ja dopiero dwa dni temu miałem okazję zobaczyć na dekoderze enki, generalnie.. popieram, choć wykonanie aktorskie bez zarzutu. ogólnie przyjemne dla oka, choć nie jestem wielkim fanem tej tematyki, ale niuanse na które zwróciłes uwage - słuszne.

brauto

Też akurat widziałam na ence. Przyznam że zawsze podziwiam fanów gatunku którzy wyłapują takie szczegóły (choć może dla was to nie są szczegóły..). Dla mnie film ciekawy, ale tak na jden raz.

ocenił(a) film na 2
silentviper

A co ze scena kiedy Gere wchodzi do amerykanskiej ambasady w Paryzu a na drzwiach jest tabliczka (sic!!!) "CIA"?? Ten film nie jest zly? On jest do bani w swojej naiwnosci. Polecam wycieczke do ambasady USA w Warszawie i zapytac, w ktorym pokoju przyjmuje oficer CIA. Dla przedszkolakow znudzonych Smurfami.

ocenił(a) film na 6
claire1978

Czy mają oficjalny napis na drzwiach to nie wiem może potajemnie wchodzą przez toaletę :D ale to że CIA ma swoje placówki w ambasadach w wielu krajach to raczej nie jest nowośćią

ocenił(a) film na 2
Grzybiasty

Naturalnie, ze oficerowie stacjonuja w placowkach USA, ale nigdy sie z tym nie afiszuja. Maja oficjalnie status np. wicekonsula ds. handlowych albo attache kulturalnego.

ocenił(a) film na 7
silentviper

Dodam tylko do wypowiedzi kolegi ze spoiler psuje cały film bo wszystko co ciekawe odsłania. Czyli film przewidywalny daje 6

K4G3

Jeżeli ktoś w swojej opinii ostrzega: UWAGA SPOILER, to niczego nie psuje - a jedynie uprzejmie informuje, żeby dalej nie czytać, jeśli jeszcze nie oglądałeś filmu i chcesz dać się zaskoczyć rozwojowi fabuły. Jeżeli jednak przeczytałeś całą opinie, pomimo ostrzeżenia o spoilerze, jesteś sam sobie winien.

silentviper


Paul Shepherdson vel Kasjusz jest sovieckim agentem,który szkoli w Moskwie innych agentów,którzy nota bene nigdy podczas
tego szkolenia nie widzieli jego twarzy(sic!),po czym całą grupą zostają rzuceni na kraje Europy Zachodniej, gdzie mordują
różnych ludzi wedle upodobania czy może zapotrzebowania. Morduje też sam Kasiusz w różnych europejskich miastach, za każdym
razem dbając by policyjny fotograf uwiecznił go na każdym miejscu zbrodni. Bez sensu? Dalej będzie jeszcze ciekawiej. Kiedy
Kasjuszowi inny soviecki agent zabija żonę i dziecko (z powodów niewiadomych) ten jedzie do Ameryki i tam wstępuje,a
jakże, do CIA i staje się ważnym agentem, którego przydzielają,a jakże, do tropienia grupy groźnego sovieckiego agenta
mordercy,czyli samego siebie i swoich towarzyszy. Tropi ich kilka lat i wyłapuje wszystkich(tych samych których wcześniej
szkolił)oprócz samego siebie oczywiście. Jednocześnie z tropieniem swoich kompanów, jako agent CIA sam nadal jeździ po
świecie i morduje, tym razem już kogo popadnie,bez żadnej metody(robi to podobno z zemsty-na kim?)Więc jeździ i morduje,a
potem prowadzi śledztwo i tak przez wiele lat. Nie wie kto zabił jego rodzinę(próbuje wyciągnąć z Brutusa,że był w
Genewie)),choć morderca,Bozlovski,jak to widocznie jest w zwyczaju agentów KGB dał się sfotografować na miejscu zbrodni co
agent Geary widzi na zdjęciu przypiętym do ściany, a prowadzący wieloletnie śledztwo Kasiusz nie zauważył. Scena w której
agent Geary sprawdza idiotyczne teorie swego pomocnika jest powalająca. Najpierw pisze na kartce-Paul nie jest Kasjuszem i
sprawdza zdjęcia. W domyśle-jeśli nie jest to go na zdjęciach nie będzie. Ale jest! A więc-jest Kasjuszem. Ale przecież
Paul Shepherdson jako agent prowadził śledztwa w sprawie tych zabójstw(przynajmniej niektórych),więc musiał być na miejscu
zbrodni,zwłaszcza,że na kilku widać wyraźnie jak pochyla się nad zwłokami wśród innych śledczych(sic!), a nie stoi za taśmą
policyjną. A więc mamy do wyboru- albo na zdjęciach widać Kasjusza jako mordercę,który wrócił na miejsce zbrodni bo jak
czytamy w kryminałach,mordercę zawsze ciągnie na miejsce zbrodni(nawet profesjonalistę z KGB ;-)) i dał się dokładnie
obfotografować,albo też Kasjusza, ale w roli śledczego Paula,badającego zabójstwo. W pierwszym wypadku niepojęte jest jak
ludzie z ekipy Paula z CIA mogli nie rozpoznać na tych zdjęciach własnego szefa(chyba,że taką drobnostką jak oglądanie
zdjęć nie zaprzątali sobie głowy), a w drugim jak Geary mógł wysnuć na podstawie obecności na zdjęciach śledczego
Shepherdsona wniosek iż to on jest Kasjuszem zabójcą... To wszystko nie trzyma się kupy od początku do końca, a tych
nonsensów jest jeszcze tyle,że można wymieniać i wymieniać. jak choćby "charakterystyczny" sposób podcinania gardła przez
Kasjusza. Z prawej na lewą,a nie odwrotnie(?). O ile w ogóle kawałkiem stalowej linki można komuś podciąć gardło(garotą się
dusi,a nie podrzyna),to jak można stwierdzić czy została pociągnięta z lewej na prawą czy odwrotnie?? A nawet gdyby
można,choć na zdjęciach było jedynie widać podcięte gardła,to by znaczyło jedynie,że zabójca jest leworęczny. "To na pewno
był Kasjusz,bo zrobił to z prawej na lewą,a nie z lewej na prawą jak to robią wszyscy pozostali mordercy z KGB"... nie
no,śmiechu warte. Aha,po 20 latach Rosjanie przypominają sobie nagle o istnieniu Kasjusza i uruchamiają uśpionego agenta
Geary'ego by go odnalazł i zlikwidował,posyłając go wcześniej do akademii,a później każąc zabić senatora,bo oczywiście KGB
przez te wszystkie lata nie miało pojęcia,że ich agent Kasjusz to Shepherdson,nie wiedzieli też jak wygląda,choć jak wiemy
ze zdjęć wyglądu nie zmienił.O matko,im dalej, tym weselej się robi w tych oparach absurdu.Reszty bzdur nie chce mi się już
wymieniać...

eltoro10000

Aha,z rozpędu napisałem,że jedzie do Ameryki,a on przecież zgłasza się do ambasady w Paryżu ,gdzie CIA ma oficjalną placówkę z biurem i napisem na drzwiach Centralna Agencja Wywiadowcza. Żadnych tam nielegalnych, jak u Forsytha czy Ludluma...;-)

eltoro10000

Oglądając "tradycyjne" filmy sensacyjne mamy do wyboru: albo wejść w rolę widza naiwnego, nie zwracającego większej uwagi na logikę scenariusza, albo zrezygnować z oglądania, żeby się nie rozczarować i nie zirytować. Film "Druga twarz" grzeszy nie tyle brakiem logiki w scenariuszu (to występuje praktycznie w każdym thrillerze, gdzie np. podczas strzelaniny zły bohater obowiązkowo chybia, a pozytywny strzela jak na olimpiadzie, za to przed wykończeniem wroga długo przemawia, etc.), ale ponadprzeciętnym nagromadzeniem tych wszystkim mielizn i potknięć. Mógł się scenarzysta Michael Brandt bardziej przyłożyć do swego reżyserskiego debiutu. W rezultacie, pomimo niezłego budżetu i ciekawej obsady, zadowoleni mogą być tylko widzowie najmniej wymagający, oglądający film np. podczas spotkania przy piwie.

silentviper

Ano,ano...

ocenił(a) film na 4
silentviper

oglądałem właśnie po paru piwkach z nudów bo akurat leciało i było takie akurat niby. tylko bolało mnie bo trochę właśnie nie kumałem niektórych fragmentów jak to że nagle zdjęcia poukładał i ogarnął oh to on :D więc nawet po piwie trudne logicznie albo jeszcze bardziej chciałem sobie to poukładać

ocenił(a) film na 2
eltoro10000

No bo to po to, żeby chętnym nie utrudniać. Że jak ktoś się zdecyduje to żeby go przyjęli zanim się rozmyśli :P
Mi się jeszcze podobała scena obserwowania tłumu (w myśl tej wiodącej zasady, że morderca przychodzi na miejsce zbrodni, żeby go sfotografowano), podczas której pada błyskotliwa uwaga: "Spójrz na tego faceta! Ma kurtkę uszytą w Rosji!" (Gonimy go!) To jest jednak coś godnego szacunku, według mnie, taki zmysł rozpoznawania kraju produkcji ubrań.

Eleonora

Może miał sierp i młot na plecach...

ocenił(a) film na 2
eltoro10000

...a potem go gonili, a potem jeden drugiego pyta "po co go goniliśmy?" na co drugi "bo uciekał?".... powalający film

eltoro10000

dobre wyjasnienia bo niektorych kwestiii nie rozumialam...ale chciala bym bys mi wytłumaczył bo sama nie wiem czy dobrze zrozumialam...tego senatora zabił Geary? ale po co? by wykryc cassiusa? ale skoro od dawna bylo wiadomo ze cassius nie zyje?...drugie pytanie...ten rosjan zabil rodzine cassiusa bo cassius popelnił błąd...no to dziwne bo przeciez jakby cassius byl jego szefem nie?(pomimo ze sie nie widzieli) i kim byl w koncu geary? szpiegiem rosyskim ktory mial zabic tych rosjaninow?

agab1987

Ech,daj spokój,próbując odpowiedzieć na te pytania tylko brnie się w dalsze absurdy...

ocenił(a) film na 6
eltoro10000

no jednak podrzyna też....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Garota

eltoro10000

Idealne podsumowanie filmu :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones