Film ma niezwykłą atmosferę, dzięki przede wszystkim fascynującej scenografii i bardzo ciekawym zdjęciom. To już nie tylko zagadka kryminalna, ale też sporo elementów paranormalnych zmieniających dość standardową opowieść Agathy w naprawdę niepokojącą, ale też niebanalną opowieść.
Mniej znani aktorzy są przekonujący, a Branagh Poirota w Wenecji odgrywa bardzo dobrze.
Generalnie to jak teraz każdy odcinek detektywa Poirot ma być ekranizowany to materiału starczy na dobre 10 lat.
Ten film podobał mi się najbardziej. Zbudowany klimat niepokoju bardzo mi odpowiadał. Piękne zdjęcia. Natomiast styl w jakim Branagh odgrywa Poirot mi nie odpowiada. Mógłby zdać sobie nieco trudu i poznać.