Nie żartuje. Naprawdę jest taka książka. Może kiedyś nasi rodzimi filmowcy też porwą się na takie mieszanki.
To zrobią też ,,Pan Mózgojedzowski" i Polacy będą bronić Kamieńca przed atakiem tureckich zombie. Husaria, kładąca pokotem hordę żywych trupów? Szczerze mówiąc, chciałbym to zobaczyć. :P
Wiecie, że nawet Czesi mają swój film o zombie? Choking Hazard bodaj się nazywało. To smutne, że nie mamy chyba żadnego filmu o zombie.
Noo, "Przedwiośnie Żywych Trupów"... Najpierw przeczytałam to, a dopiero później zabrałam się za "Przedwiośnie". Noo, ze dwa lata temu..