PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125487}

Duma i uprzedzenie

Pride & Prejudice
7,7 170 996
ocen
7,7 10 1 170996
7,2 15
ocen krytyków
Duma i uprzedzenie
powrót do forum filmu Duma i uprzedzenie

Obejrzałam dwa razy (no dobra: raz i pół). Nie potrafię stwierdzić czy ten film mi się podobał czy
oceniłam go na osiem przez wzgląd na aktorów grających itd. Brakowało mi przede wszystkim
przemyśleń Elizabeth, np: przez pół filmu traktuje Darcy bardzo hm... nieprzyjemnie? I miałam
wrażenie, że jedynym tego powodem była niechęć do zatańczenia z nią i/lub nazwanie ją "znośną
towarzyszką".
Pytam czy warto przeczytać książkę kiedy się już obejrzało film. Czy autorka dobrze pisze? Ciężko
się to czyta?
Będę wdzięczna za każdą opinie.

just_bee

Czyta się świetnie i gładko, w dodatku z prawie ciągłym uśmiechem na ustach. Książkowi bohaterowie są, jak to zawsze bywa, o wiele bardziej złożeni, podobnie jak historia. W filmie udało im się ledwo liznąć tej atmosfery. Generalnie po przeczytaniu książki i oglądnięciu ekranizacji wrażenie jest takie, jakby przyspieszono fabułę dwukrotnie i nieubłaganie pocięto. Książka jest przezabawna, choćby przez ironiczne podejście do tematu zamążpójścia i cudnych bohaterów. Intrygi też są ciekawe (serio w książce każdy wątek to osobna, interesująca przygoda - historia Wickhama, ucieczki Lidii, podróży Lizzy do Pemberley, pobyty w Rosings itd.). To nie jakieś tam romansidło, tylko naprawdę kompletna opowieść, ze świetnymi portretami i bohaterami, humorem i opisem XIX wiecznego Anglii. Film niestety nie oddaje tej atmosfery, ciężko jest mi go teraz ocenić - zależy od punktu siedzenia - czy przed czy po filmie. Książkę gorąco polecam wszystkim!

W filmie bardzo mi się spodobała Knightley w roli Elizabeth - świetna robota :). Brakowało tylko monologów bohaterki. Reszta baaaardzo spłycona na potrzeby filmu (może z wyjątkiem państwa Bennetów)

Burzujzmiasta

Potwierdzam! :) Po obejrzeniu filmu miałam ogromny niedosyt i czułam się trochę rozczarowana, (może nawet nie trochę :) ) Cały urok tej książki skupia się moim zdaniem na przecudownej i przezabawnej postaci Elizabeth, złożoności jej charakteru, analizowaniu przeróżnych sytuacji, przedstawianiu jej uczuć i emocji w sposób rewelacyjny przez Jane Austen. Film tego nie oddaje mimo, że Keira zagrała świetnie. Popieram przedmówczynie. Również miałam wrażenie, że film oglądam w przyspieszonym tempie. Zachęcam jak najbardziej do sięgnięcia po książkę! Film według mnie oddaje jakieś 30% takich na prawdę fajnych emocji, jakie się ma czytając tą książkę! A przyznam szczerze, że nie mogłam się od tej książki oderwać, przeczytałam ją w okamgnieniu i w dodatku z uśmiechem na twarzy.
Polecam każdemu :) i pozdrawiam serdecznie :)

just_bee

A jeśli szukasz wiernej ekranizacjj to tylko miniserial z 1995, książkę właśnie czytam po kilkakrotnym obejrzeniu serialu, który naprawdę całkowicie oddaje jej klimat :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones