Gdy byłem dzieckiem, oglądałem ten film dziesiątki razy. Nawet nie wiedziałem, że jest on tak krótki! Faktycznie, film może się troszkę szybko skończył, ale gdy sobie to przemyślałem, to chyba nie zabrakło niczego w tej końcówce. Dzisiejsze bajki mają w końcówkach jakieś "wzniosłe" chwile, w których główni bohaterowie wydają jakieś mdłe i przede wszystkim niepotrzebne przemówienia, a cała reszta im klaszcze, co wywołuje u mnie torsje.

Jak już pisałem, za dziecka był to mój ulubiony film. Jednak ostatni raz widziałem go jakieś 10 lat temu i dziś postanowiłem go sobie odświeżyć. Wrażenia? Takie same jak za pierwszym razem! Genialna muzyka, świetna animacja, wszystko po prostu jest w tym filmie rewelacyjne. Widziałem mnóstwo bajek w moim życiu i jeśli chodzi kino dla najmłodszych - Dumba póki co nie przebił nikt. Arcydzieło w swojej kategorii - 10/10

Film, który zafascynował mnie jako małą dziewczynkę. Wielokrotnie oglądałam go i płakałam za każdym razem gdy Dumbo przychodził odwiedzać swoją mamę. Później przez wiele lat nie oglądałam tego filmu, a gdy ostatnio obejrzałam, poczułam się znowu jak ta mała dziewczynka i znowu w tym samym momencie popłakałam się jak dziecko ;)

Dokładnie tak jak pisze Abok. Jak oglądało się za młodu nie odczuwało się czy krótki czy długi - poporstu akurat. Nie dość że wzruszający to jeszcze jak mało która dziś bajka ma taki cholernie silny przekaz. DUMBO 10/10 Niczego mu nie brakuje. I oby moje dzieci też go polubiły bo będę go nimi zadręczał, aż do skutku :P