Film technicznie zrealizowany jest bez zarzutu, całość ogląda się jednak dosyć ciężko, widz nie ma przerwy ponieważ na ekranie bitwa trwa praktycznie cały film. Natomiast poprawność polityczna osiągnęła szczyt. Po 70 latach od zakończenia II wojny, w filmie o niej słowo "Niemiec" nie pada ani razu, słyszymy za to, iż to "wróg" atakuje Brytyjczyków i Francuzow. Zapewne z uwagi na katageorie wiekową również krew nie pojawia się tu ani razu. Realizm scen moim zdaniem jest więc niszczony przez takie elementy. Subiektywna ocena to 6/10.