Film "Dwa dni w raju" się niezachował. Nigdzie nie można znaleźć informacji na jego temat. Z wyjątkiem obsady nic niema!
Prosiłem o pomoc samą FILMOTEKĘ NARODOWĄ. Dokładnego streszczenia
nie ma. Zdobyłem jednak zdobyć stare artykuły prasowe dotyczące tego filmu pisane przed i po premierze. Udało mi się coś z nich dowiedzieć:
Hasło reklamowe:
Jaśli śmiech jest zdrowiem to fil ten będzie dla wszystkich jedynym
lekarstwem.
Opis:
"Dwa dni w raju" to błyskotliwa, skrząca się dowcipem komedia muzyczna, której akcja rozgrywa się na ternie luksusowego hotelu. Eugeniusz Bodo wciela się w postać "Milionera mimowoli" wplątanego
w łańcuch niezwykłych i przezabawnych perypetji,
który w zawrotnym tempie na przestrzeni 48 godzin zdobywa miłość pięknej
dziewczyny...czarem wdziękiem i wesołą piosenką.
Pierwsze sceny w stylu niefrasobliwych opowieści filmowych produkowanych
przez wiedeńskie wytwórnie. Krótkie, zwarte obrazki ilustrujące kłopoty potentatów bankowości i mody wprowadzają niemal z miejsca w sam środek
akcji, dla znakomitych zaś komików, jak Sielański, Grabowski, i Fertner
stwarzają wdzięczne pole do popisu. Sielański w kilku rzutach kreśli
bajeczną sylwetkę inkasenta-ciamajdy. Ta epizodyczna rólka, opracowana starannie stanowi jedną z najlepszych partii filmu. Grabowski rozśmiesza do łez swą przesadną francuszczyzną, a Fertner podbija komiczną zadzierżystością i arogancją nowobogackiego.
Jedną z najważniejszych scen filmu scen filmu jest licytacja pocałunku
młodej hrabianki (Grossówna). Pomysł jednak nie przynosi zaszczytu autorom scenariusza. Scena ta musiała być i dla aktorów bardzo przykra: wykonują ją z zażenowaniem i niepewnością(?).
Ten krótki opis sporządziłem na podstawie (dla zainteresowanych)
czterech artykułów pochodzących z tygodnika "Kino" i "Wiadomości filmowych". Wiem, że to bardzo niewiele....
ale zawsze lepsze tyle niż nic!
Postaram się jeszcze zamieśić tekst piosenki pochodzącej z tego filmu.
Pozdrawiam miośników polskiego przedwojennego kina!