Polecam "Ławę przysięgłych" - The Runaway Jury (2003).

Może oryginalne 12 Angry Man z 1957? Nie wiem czy się róznią od siebie ale tamto w to końcu Sindey Lumet.

Może nie cały czas w sali sądowej, ale większą część "Ludzie honoru"

12 Angry Man z 1957 moim zdaniem nie ma nic lepszego

"Kto sieje wiatr" z 1960 r. (tak jak w przypadku "12 gniewnych ludzi" powstawały później kolejne wersje). Gra tam (doskonale) Spencer Tracy.

Bardzo dobry jest film "Zabić drozda"(1962)

"Wyrok w Norymberdze", "Swiadek oskarzenia", "Anatomia morderstwa"

też bardzo lubię jak akcja toczy się na sali sądowej, moge Ci polecić "lęk pierwotny", "adwokat diabła" wspomniany już wyżej "ława przysięgłych"

Ja bym dodal jeszcze film z oskarowa rola Tom´a Hanks´a "Philadelphia".

"Czas zabijania" i "Ława przysięgłych" oba filmy na podstawie powieści Grishmana.

"Slaby punkt"

"Jack, jakiego nie znacie (z Al pacino) to z nowszych.

dziwię się, że nikt nie wspomniał o 'Zabić drozda', bo to jeden z najlepszych filmów gatunku courtroom drama. oczywiście '12 gniewnych ludzi' z 1957. Kramer vs Kramer z Dustinem Hoffmanem i Meryl Streep, 'The verdict', '...I sprawiedliwość dla wszystkich' z Alem Pacino, Adwokat Diabła, 'A few good men', oczywiście 'Świadek oskarżenia' Billy Wildera, Anatomia Morderstwa z Jamesem Stewartem, 'The rainmaker', Polecane wyżej 'Słaby punkt', a szczególnie 'Ława przysięgłych' uważam za średnie filmy, mimo bardzo fajnej obsady...

Wspomnial - 6 post od gory :P

ups :) nie zauważyłam, przepraszam.

Just mercy