po zamachach z 11 wrzesnia jada sie wyszalec na pustkowia w Afganistanie. Wsrod kamieni i piachu szukaja wielkich przywodcow talibanskich ktorzy kryjac sie w jaskiniach udaja zwyklych pastuchow a nie zoorganizowana najlepsza na swiecie siatke terrorystyczna. Ale mysmy shit zatwierdzili w swoich umyslach. Az zal ze swiat na to pozwala.