Nie przepadam za westernami, ale ten film zrobił na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. Chyba czas zweryfikować poglądy...
Ja też za westernami nie przepadam. Dopiero wczoraj włączyłam na TVP Kultura ten film bo wszystkie inne filmy o tej godzinie na innych kanałach obejrzałam. Nie wiedziałam o czym dokładnie jest ten film, kto tam gra, wiedizałam tylko, że Ford rezyserował i że klasyk. Juz na niejednym klasyku się zawiodłam a tu... niespodzianka. Mimo "wieku" film jak najbardziej ciekawy, naturalny (wiadomo wtedy była inna technika inny sposób gry aktorskiej). Podobał mi się bardzo i nawet miałam wrażenie, że wszyscy aktorzy jak na film z tamtych lat byli mega naturalni (nie umiem tego opisać czasami stare filmy są dla mnie zbyt teatralne). Lekarz super, aktor grajacy "duchownego" hehe genialnie znerwicowany ciapek.