Nie był taki zły jak się spodziewałem. Pomysł całkiem dobry, same momenty zabijania też niczego sobie. Do końca dałem radę wyczekać i chętnie obejrzę pozostałe części. Tylko czemu "dyniogłowy", skoro nawet zwyklej dynii nie było na filmie...
To już klasyka starego horroru.
Jak dla mnie całkiem niezły.
Kilka morderstw całkiem całkiem. np urwanie głowy, przebicie tyką.
Sam potwór Dyniogłowy też jest całkiem fajnym monstrem.
Trochę przypomina mi aliena z postury i wgl.
Tommy zdeformowany chłopiec natomiast wykapany Jason V.
Jako klasyka niezła.
Jednakże tylko dla osób, którzy nie wymagają od horroru wynaturzonych efektów specjalnych.
Najlepsze to to, że w Dyniogłowym siedzi facet !!! A nie, potworek wyklepany w poligonach.
Tam jest w środku człowiek, ma na sobie kostium.
I za to uwielbiam stare horrory.
Przykładano się do zrobienia i kostiumu i scenografii - cmentarz, mgła, te posępne drzewa naokoło.
Najlepiej przedstawiono to w 1cz.
Osobiście polecam, jak wspomniałem to już klasyka.