To taki trochę "film drogi", artystyczny, niezależna produkcja. Jeśli ktoś lubi filmy, w których jest dużo zwiedzania, a do tego podoba mu się Anglia i Szkocja, znajdzie tu dużo fajnych ujęć. Film jest b. ładny pod względem wizualnym. Niestety nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudny :/ Choć dla niektórych wolne tempo filmu może być zaletą... Do tego dochodzi wątek muzyczny. Fajnie zobaczyć syna Jimm'ego Page'a - Jamesa - jest jednym z głównych aktorów. Świetnie zagrał. Szkoda, że to jego jedyny film, myślę, że chłopak ma talent :)