Nie jakiś epicki jak dzień niepodległości ale realny (oczywiście w przypadku postępowania ludzi i postaw).
potwierdzam , film bardzo obry dla koneserów s-f i dużo mówi o pstawie ludzi ''politycznych''...
Zgadza sie. Film ogladałem wczoraj po raz 1 na AXN po komentarzach spodziewałem sie średniego filmu. Początek szału nie robił pózniej dużo lepiej. Naprawde dobre kino sf.
Też na początku średnio mi się podobał, chociaż pomysł z filmem-reportażem "prawdziwych" wydarzeń był naprawdę niezły.
I nawet nie wiem w którym momencie powiedziałam do męża "nie róbmy przerwy, musimy obejrzeć cały dziś!!". tak mi się później spodobało , mimo iż była już bardzo późna godzina (jak na mnie i oglądanie filmów) ;)
Moim zdaniem nie ma co porównywać. Ten film to jest NOWY GATUNEK SF. Może inny reżyser z HOLLYWOOD POCIĄGNIE TEN TEMAT.