Chcesz odzyskać stracony czas?To rusz się od kompa i idź pobiegać,bo Twój mąż będzie miał otyłą żonę.

wiesz, ja filmy oglądam pływając w basenie - polecam :)

A, to przepraszam.Łączę wyrazy zazdrości i zawiści.:p

https://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4

;)

eh szkoda gadac... chyba nie znasz sie za bardzo na dobrych filmach z gatunku s.f. film trzeba odbierac cierpliwie i wczuc sie w ta historie bo jest tak realnie przedstawiona ze az zapiera dech w piersiach

Przeczytaj raz jeszcze mój post, co mnie tak oburzyło i co mi się nie podobało...

Gdyby Tobie, na podst. filmów, które widziałeś i oceniłeś, Filmweb podpowiedział, że aż 70% !! w Twoim guście jest http://www.filmweb.pl/serial/Trudne+sprawy-2011-617624 i dałbyś się skusić na jeden odcinek, to ciekawe jak oceniłbyś te radosna twórczość?

Co Ci się w tym filmie nie podobało ?
ARGUMENTY !!!

to miał być film w 70 % w moim guscie - czyli dość sporo, zatem liczyłam na cos kontrowersyjnego, co miało pokazać mechanizmy jakie rządzą światem, zakłamanie rządów, brak moralnosci, kierowanie się wyłącznie chęcia zysku, a okazło sie bajką dla dzieci z elementami dekoracji dla dorosłych, momentami infantylność tego obrazu była tak wielka, że sama siebie zapytalam "po co ja to ogladam" .... hollywodxzkie badziewie pełne niemożliwych sytuacji...
Oczekiwałam reportazu, dokumentu, w którym mogłyby być przemycone pewne wartości czy filozoficzne pytania. Niestety, owy dokument szybko się kończy, ustępując miejsca banałowi.
Nie jest to dobry film i nie chciałaby,m do niego już nigdy wrócić.
Domyslam sie, że dla obronców, ja i inne osoby którym film sie nie podobał zostajemy od razu zakwalifikowani do zbiorów: płytcy odbiorcy, nie znający sie na klasyce gatunku, a może nawet głupki/idioci.
Wysokie noty i reakcja na każdy negatywny wpis wynika chyba z zasady : nie wypada nie znac i nie wypada nie uwielbiać.
Ale uwierzcie mi i pogódźcie się z tym, drodzy obrońcy, że film ma mocne podstawy aby sie nie podobać.

amen

O gustach się nie dyskutuje. Nie nazwałbym Cię głupkiem ani idiotą. Dla mnie film nie jest arcydziełem ale przyjemnie się ogląda.
Nie miałem co do filmu wielkich oczekiwań i się nie zawiodłem a chyba to jest głównym powodem Twojej niskiej oceny. A gustomierzowi nie powinno się za bardzo ufać :)
Pozdrawiam.

Żaden inny film, nie był mi tak polecany - 70 %, nie lubię gatunku SF, ale b. wysoko oceniłam "The Road" "Melancholie", więc liczyłam na coś w tym rodzaju, a dostałam śmieszne stwory zajadające sie Whiskasem i ostrą strzelankę :)

Pozdrawiam również :)

"mechanizmy jakie rządzą światem, zakłamanie rządów, brak moralności, kierowanie się wyłącznie chęcia zysku"
Gdybyś dokładniej obejrzała film, zauważyłabyś, że właśnie o tym on mówi. To, czym się kierowała MNU w tym filmie, było wyłącznie wspomnianą wyżej chęcią zysku (testowanie broni zdobytej od obcych) i zakłamaniem (wciskanie kitu społeczeństwu) co jak najbardziej charakteryzuje mechanizmy rządzące światem. Istnieje tu również mocne nawiązanie do sytuacji panującej w RPA za czasów apartheidu, tego jak traktowane było społeczeństwo - równi i równiejsi.
To, że film nie porusza jakiejś kwestii w formie kompletnie przetrawionej i podanej na tacy (czyt. dokumentu, gdzie bezpośrednio porusza się temat), nie znaczy od razu, że jest to kompletnie oderwane od rzeczywistości. Jeśli masz problem ze znalezieniem analogii, polecam dokładniej obejrzeć film, ewentualnie odsyłam do ciekawostek poniżej gdzie zostało to przynajmniej zaznaczone.
Rozumiem, że film i sposób przekazu może Ci się nie podobać, ale nienawidzę gdy ktoś patrzy na coś powierzchownie i stwierdza od razu że to gówno. Gdybyś nie przewijała ciągle filmu, na pewno byś znalazła to czego w nim szukałaś.
I jeszcze jedno, filmweb to nie jasnowidz, który od razu wie co Ci się podoba a co nie. Patrzy pod kątem kategorii, typu thriller, horror, więc oczekiwanie że będzie wiedział, że chodzi Ci akurat o kontrowersyjne tematy i zakłamanie rządów jest dość wygórowanym oczekiwaniem. Poza tym myślę, że i tak ten bądź co bądź niedoskonały algorytm tutaj zadziałał i dał Ci to co chciałaś. Tylko że po prostu nie chciało Ci się tego szukać.

"To, czym się kierowała MNU w tym filmie"

Dlaczego to MNU kierowało, a nie ONZ, państwa G8, supermocarstwa, ktokolwiek?

"testowanie broni zdobytej od obcych"

W jaki sposób obcy przenieśli tony tej broni ze statku, a następnie ją ukryli, kiedy byli transportowani na powierzchnię przez ludzi, a na dodatek mają bardzo ograniczoną inteligencję?

"sytuacji panującej w RPA za czasów apartheidu, tego jak traktowane było społeczeństwo "

Chcesz powiedzieć że rasizm to "mechanizm który rządzi światem"? Bo na pewno apartheidu, będącego ekstremum w skali światowej w swojej epoce, nie da się zakwalifikować jako "zakłamania rządów" (WSZYSTKICH?) i "braku moralności" (LUDZKOŚCI?).

W dzisiejszych czasach rasizm wymarł, wręcz panuje histeria antyrasistowska przypominająca polowanie na czarownice, czego dobrym przykładem jest ten film, walący po głowie apartheidem i obozami koncentracyjnymi.

"To, że film nie porusza jakiejś kwestii w formie kompletnie przetrawionej i podanej na tacy"

Niestety, ja odebrałem to tak że właśnie porusza problemy kompletnie przetrawione i podane na tacy - rasizm, apartheid, obozy koncentracyjne, okrucieństwo ludzkości. A może to ma być takie "inteligentne" i "wysublimowane" bo jest alegorią z krewetkami? Litości.

Tu już o nic nie chodzi, zastanawiam się tylko co trzeba mieć we łbie, żeby tej produkcji wystawić 1/10. Poważnie? Za fabułę, zdjęcia, pomysł, scenografię, dialogi, efekty specjalne, za to wszystko razem należy się 1/10? Ja nie chcę się czepiać tego, czy film chwycił cię za serce czy nie, czy spodobał się, czy nie, ale poważnie uważasz, że jest to gorsze niż trudne sprawy, dlaczego ja, super niania i rekinado? Chciałbym się tylko dowiedzieć co kieruje ludźmi, którzy stawiają takie niskie noty takim produkcjom. Jeśli mnie spytasz dlaczego postawiłem 10/10, to wymienię co najmniej 10 powodów i rozwinę każdą myśl, potrafiłbyś zrobić to samo? Udowodnij mi, że ten film zasługuje na 1/10. Start.

Nie wiem co ty masz we łbie ( nawet mnie to nie interesuje) ale powyżej napisałam co mi się w tym filmie nie podobało i dlatego WEDŁUG MNIE zasłuzył na taka ocenę.
A teraz kliknij ten film na filmwebie, widzisz w lewej części ekranu czarny prostokąt z napisem : "Widziałam/em MOJA ocena to"
Skup sie na słowie MOJA, czyli twoja osobista, tak jak ty uważasz, a nie co inni uważają za słuszne. Zrozum, że mam prawo do własnej oceny.
Dla ciebie ten film może byc arcydziełem, a dla mnie nie.

.... i możesz nawet tupać nóżkami - ja tej oceny nie zmienię :)

Nie chcę, żebyś zmieniał ocenę i nie mam zamiaru niczym tupać, chcę żebyś był sprawiedliwy lub chcę, żebyś uderzył się w pierś i powiedział głośno i wyraźnie: "Tak, ten film jest gorszy niż trudne sprawy, ice age i rekinado, podpisuję się pod tym." Efekty specjalne są zrobione w paincie, aktorzy to naturszczyki, fabuła jest gorsza niż w super niani, muzyka, udźwiękowienie oraz scenografia zostały zrobione przez niepełnosprawnego żula, który pije borygo, a całość nakręcono komórką. Chcę żebyś tak powiedział, inaczej nie zrozumiem najniższej oceny. Jedno to gust, ale drugie to jakiś trzeźwy osąd. to tyle.

"Za fabułę" - dziurawa, bezsensowna

"zdjęcia" - brzydkie, byle jakie

"pomysł" - wtórny, nieoryginalny

"scenografię" - brzydka, byle jaka

"dialogi" - kretyńskie, płytkie, kiczowate!

"efekty specjalne" - przestarzałe, katastrofalne!

Tak więc już się dowiedziałeś, co kieruje ludźmi którzy dają niskie noty takim (jakim? że niby wybitnym?) produkcjom.

Ten film wcale nie jest gorszy niż Rekinaldo i Trudne sprawy. Jest minimalnie lepszy. Dlatego dałem 2 :)

Ale z ciebie Dupoliz ! Zrób lepsze zdjęcia, zrób lepsze efekty specjalne, zrób ładniejsze scenografie, wymyśl lepszy pomysł na film

Nie muszę. Wystarczy mi obejrzeć jakikolwiek inny film sci-fi. Wszystkie one są lepsze niż dystrykt 9

to jest nierealne :) pozdrawiam

Widocznie gust nijaki. Film akurat bardzo fajny. Jesli nie lubisz gatunku, nie oceniaj, bo ocena nie jest obiektywna.

W zasadzie nie wtrącam się w cudze sprawy, ale stwierdzenie "Jesli nie lubisz gatunku, nie oceniaj, bo ocena nie jest obiektywna" uważam za co najmniej dziwne. Skoro ktoś obejrzał chociażby przez przypadek jakiś film, który nie przypadł mu do gustu to nie ma prawa go ocenić? Chyba cię trochę poniosło Łukaszu NST.

Zwyczajnie źle ubrałem w słowa, bo faktycznie jeśli gatunek się lubi, to też ciężko o obiektywizm. W każdym bądź razie - ocenić oczywiście można, ale z racji niechęci do danego gatunku lepiej nie dać nic niż wystawić "1", na które film pod żadnym pozorem nie zasługuje. Szczególnie skoro film obejrzany z przypadku. Przecież istotą strony jest realna ocena filmu, a lepiej oceni film wielbiciel gatunku, niż ktoś, kto z góry wychodzi z założenia, że SF to fikcja. I później powstają dziwne rankingi etc. To jakby nie znać się na poezji, a oceniać jej wydźwięk i budowę, nie uważasz? Bo w sumie jeśli tak patrzeć, to wpadam w gatunek, np. "Melodramat" i połowie od ręki daję "1" i to będzie moja ocena z racji niechęci do gatunku etc. Szkoda tylko, że faktyczna, realna ocena na tym ucierpi ;)

Że ucierpi to niestety fakt. Ale zastanówmy się czy przypadkiem zwrot "obiektywna ocena" nie należałoby uznać za oksymoron? Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że ktoś poruszający się w danej tematyce (tu s-f) potrafi obiektywnie ocenić filmy w zakresie tego gatunku.
Ale zdań będzie tyle ilu ludzi, również pozdrawiam.

Fakt, to oksymoron, ocena jest tylko i wyłącznie subiektywna.

To przestan sugerowac sie rekomendacjami z filmwebu. Mozesz nie lubic za bardzo tego gatunku, ale jesli obejrzalas film uwaznie i w calosci to powinnas zauwazyc chociaz jego oryginalnosc. Wielkie oburzenie, ze rekomendacje nietrafione, shoker. Ten film nie zasluguje na tak niska ocene.

Niestety, film nie jest oryginalny. A raczej - Film próbuje być oryginalny w nieoryginalny sposób, bo w dzisiejszych czasach oryginalność nie jest możliwa :)

Mówiąc ściślej, krzykliwie i nachalnie podawane alegorie do rasizmu, obozów koncentracyjnych, i podkreślania okrutnej natury zakorzenionej w ludzkości nie są oryginalne. To wszystko już było i jest mocno przeterminowane.

Jak sam powiedziałeś- oryginalność w dzisiejszych czasach już nie jest możliwa, więc ciągnięcie dalej tego tematu i mówienie, że coś jest przeterminowane zupełnie nie ma sensu. To tak, jakbyś powiedział, że kolor zielony lub niebieski są przeterminowane i Ci się nie podobają, bo już je wczoraj widziałeś. Idąc tym tropem wszystko jest przeterminowane i każdemu filmowi powinno się wystawiać 2/10. Film nie jest żadnym remakiem, nie jest chamską zrzynką z innych filmów, a że problemy, które porusza już były? Mnie to zupełnie nie obchodzi. Zwracam uwagę na ładunek emocjonalny tego filmu, a ten mnie poraża. Nic na to, mój drogi, nie poradzisz. Nie wystawiłem tej produkcji 10/10 tylko dlatego, że tak wypada, po prostu takie na mnie robi to wrażenie. Tak czy owak moja ocena jest bliższa średniej ocenie niż Twoja, co mogłoby sugerować, że Twoja została wystawiona przez pryzmat delikatnej frustracji, no bo film niby niezły (pewnie pomyślałeś), ale hłolerka, jaką ma wysoką ocenę, muszę zaniżyć na siłę.

Moja pierwotna ocena wynosiła 5 i była oceną na wyrost i wyjątkowo łagodną wobec tego filmu, ale kiedy zobaczyłem w jak wulgarny i agresywny sposób fani tego filmu (jak również i Ty) odnoszą się do inteligentnych użytkowników którzy w kulturalny, stonowany sposób podkreślają niezliczone fabularne absurdy od jakich aż roi się w tym filmie, ogarnął mnie gniew. Na dodatek były to wywody

http://www.filmweb.pl/film/Dystrykt+9-2009-464478/discussion/Szkoda+czasu,180019 5

(posty oriona)

http://www.filmweb.pl/film/Dystrykt+9-2009-464478/discussion/Nieporozumienie.+Ni e+polecam+traci%C4%87+czasu+na+tym+ch%C5%82amie.+1+10,2329975

niezwykle dopracowane i merytoryczne, z którymi musiałem się w 100% zgodzić. Fani filmu przeciwstawili temu tylko jazgot, bicie piany i brutalne wyzwiska.

A tak przy okazji, oburzałeś się jak można dawać D9 1/10 kiedy istnieją takie produkcje jak Trudne Sprawy.

Otóż ten film to właśnie nic innego, jak odpowiednik Trudnych Spraw w gatunku Science-Fiction!
Jedna zbieżność goni drugą - konwencja dokumentu, ekstremalnie głupi, zdegenerowani umysłowo bohaterowie, fatalna gra aktorska, można wymieniać długo :)

ale masz problem...

Zgadzam się, że rekomendacje i te procenty to jakaś paranoja, kompletnie bez sensu i nietrafiony pomysł a na pewno porażka w kwestii technicznej bo program do tego napisał chyba przedszkolak...

Jednak nie rozumiem po co ten film oglądałaś i oceniałaś na 1 skoro chyba ewidentnie nie lubisz gatunku s-f. Nie rozumiem takich ludzi i mi to osobiście śmierdzi hejtem i totalną ignorancją a nie ma nic gorszego. Takie osoby jak Ty zaniżają oceny i wprowadzając w błąd bo po prostu robisz to złośliwie albo jako ktoś nie lubiący danego gatunku nie jesteś w stanie ocenić go sposób "obiektywny" więc po co oceniać w ogóle??????

Kurcze miałem(przed chwilą) to samo!
75% w moim guście! Obejrzałem jak na razie do ok.35 minuty(do reklam) i...DNO!
Zawsze oglądam filmy do końca, choćby były na początku słabe, nudne, tym razem zrobię wyjątek i nie będę dalej tracił czasu...Skąd te 75%???!!!

film jest rewelacyjny jeden z lepszych s-f wszech czasow.