To jest bardzo dobra realizacja wątku walki naszego dywizjonu 303 i pokazanie naszych pilotów na tym etapie wojny. Dla osób które tak słabo oceniły ten film, widać że filmy wojenne nie są dla nich, jedynie jakieś wyrywki współczesne kina amerykańskiego. Obejrzeć starą klasykę kina wojennego światowego a dopiero komentować film. To jest mały fragment losów naszych pilotów o walki powietrzne nad Anglią nie tylko...
Wszystko prawda, ale mnie trochę napięcia brakowało, to znaczy napięcia w czasie walk, wiesz, tego dramatyzmu, który dzieje się w ułamkach sekund. Ogólnie film może być, ale Bitwy o Anglię z `69 roku, czyli filmu starszego o 49 lat nie przebił, zresztą żeby nie było, chyba żaden film o myśliwcach tamtej epopei nie przebił:)