Pedofilia w kościele oburza najbardziej, ale należy pamiętać, że jest wszędzie. Przypomnijcie sobie wspaniały film The sleepers, Uśpieni, gdzie problem dotyczy personelu zakładu wychowawczego dla nieletnich, a ksiądz (wspaniały de Niro) pełni funkcję prawdziwego przyjaciela, opiekuna ofiar, wspiera je i wybawia z opresji.
Typowa relatywizacja pedofilii w Kosciele. Żadna instytucja nie miala i nie ma takiego autorytetu moralnego jak Kosciol. Nie ma wiekszego zaufania jesli myslimy o zaufaniu dzieci. I zadna nie ma takich narzedzi do tuszowania spraw i krycia sprawcow poprzez ich przenoszenie po calym de facto swiecie.