Aż przykro się robi, że przeciętnemu widzowi z filmem science fiction kojarzą się takie wydmuszki jak
Gwiezne Wojny, Dzień Niepodległosći czy Avengers.

Znaleźliście scenę z nim?

Albo Michael Rennie jest sobowtórem Charltona Hestona (lub raczej odwrotnie, gdyż Heston urodził się sporo później) albo pomyłkowo zamieszczono zdjęcie Hestona. Uderzające podobieństwo.

a nadal się gryzą w polityce. Ku rozwadze.

Jak na początek lat 50-ątych uważam tę pozycję za solidnie zrealizowane kino.
Bardzo ciekawy scenariusz, któremu towarzyszy delikatnie enigmatyczna atmosfera, która raz ciepłem, raz chłodem zalatuje.
Scena przybycia głównego kosmicznego bohatera oraz jego roboczego towarzysza spodkiem posiada lekki powiew...

Jeszcze żadne sf z lat '50 mnie tak nie zachwyciło (no może z wyjątkiem Inwazji porywaczy ciał). Film po prostu genialny i każdy szanujący się fan sf powinien go zobaczyć. Jednak jak ktoś spodziewa się szybkiej akcji i masy efektów specjalnych to się mocno zawiedzie, bo nie o to w tym filmie chodzi! 10/10

naprawdę warto obejrzeć za wszelką cenę...

Klasyka,jeden z najlepszych filmów S-Fi jakie widziałem i do tego jeszcze z bardzo mądrym przesłaniem.Oglądanie tego filmu to czysta przyjemność.Polecam każdemu koneserowi dobrego kina.

Klasyk kina sf. Nie sprawdzałem dokładnie dlaczego, ale pewnie był to pierwszy lub jeden z pierwszych filmów o przybywających na ziemię Obcych, w których nie zostali oni przedstawieni jako agresorzy a wręcz odwrotnie, to ziemianie mają z tym problem. Zapewne też swoje zrobił fakt, że ten pozornie ostentacyjnie...

http://luntworld.blogspot.com/2009/03/klaatu-quote-for-march-17-2009.html
od 15 sekundy.
było przed Kultową Godziną.

http://luntworld.blogspot.com/2009/03/klaatu-quote-for-march-17-2009.html
od 15 sekundy.
było przed Kultową Godziną.

podejrzewam, ze w najnowszej wersji bedzie na odwrot, no ale zobaczymy. Keanu nawet pasuje mi do tej roli, wiec popedze do kina. szkoda, ze nie bedzie juz tych oldschoolowych kombinezonow z gumowej pianki :)

w tym filmie jest, ale, szczególnie z dzisiejszej perspektywy, oglądać ten film bez krytycznego nastawienia, bo inaczej będzie odrzucał infantylnym scenariuszem.

Czy jest tu realna groźba końca świata lub coś z tym powiązanego??

Niezapomniana klasyka kina fantastyczno-naukowego !!

Pamiętam, że jako gówniarz w latach 80 widziałem ten obraz w tv i robił na mnie wielkie wrażenie. Zrobił też na mnie wrażenie i dzisiaj, i to prawdopodobnie jeszcze większe, bo dopiero teraz jestem w stanie docenić ponadczasowość prawd i dylematów, którymi raczy...

Zna ktoś filmy w podobnym stylu. Chodzi o stare SF gdzie nie ma mega efektów specjalnych, mega wojen i wszystkiego innego mega-amerykańskiego gówna, które jest teraz nieodłącznym elementem ich kinematografii.

Oglądnąłem ten film z ciekawości jaki będzie w porównaniu do jego nowego remakeu, i musze przyznać że bardzo mi się spodobał,film jest interesujący ciekawy,a zaraz nie brakuje mu niczego,dobra gra aktorska, wiadomo nie ma takich efektów specialnych jak dzisiaj ale to nie w tym rzecz,to przecież stary film, który z...

Pomijając już fakt, że film jest chyba najbardziej kultowym i oldschoolowym filmem sci-fi to do tego omawia w bardzo prosty do przyjęcia sposób ważne problemy. Ziemia zmierza ku samozniszczenia i to film próbuje nam przekazać. Zamiast wydawać pieniądze na zbrojenia i wojny, powinniśmy je przeznaczać na rozwój medycyny...

pomijając cały klasycyzm tego filmu i to że jest on dla gatunku sf - kultowym obrazem, jedno skłania do zastanowienia. a mianowicie:
jest to film z 51 roku, zaledwie 6 lat po zrzuceniu bomb na Hiroszimę i Nagasaki przez amerykanów. Film produkcji USA, z przeplatającym sie wątkiem zimnej wojny (Usa - ZSRR) traktujący...