Film jest o niebo słabszy od remake'a "Świtu żywych trupów" ale nadaje się do zobaczenia. Kuleje scenariusz filmu, co do akcji jest nawet ok, najlepsza scena wg. mnie to ucieczka ze szpitala i walka z zombiakami (patent z obcinaniem głów jest nawet niezły). Końcówka na odwal się. Generalnie w tym filmie jest zbyt wiele niedociągnięć niż pozytywów ale można go zobaczyć i zaraz zapomnieć że się widziało, po prostu kolejny horror o żywych trupach. Trochę szkoda zmarnowanego potencjału.