Wczoraj byłam na tym filmie w kinie. Gdyby nie Lucek, to film byłby kiepski - Lucek moim mistrzem. :D Jego teksty, sposób mówienia, sposób bycia - no wszystko. :D I dzięki temu film był śmieszny i fajnie mi się go oglądało. :D "Bóg Cię opuścił?! :D" 8/10