Wprawdzie na 9 nie zasługuje, ale z racji ocenienia sex story na 8, taką ocenę wystawić muszę :) Sama marzę o pracy w telewizji śniadaniowej, dlatego pożytecznie było zobaczyć, jak to wszystko wygląda "od kuchni". Ale nie ma się co oszukiwać - nie jest to ambitne kino. Błaha opowiastka, z banalnym zakończeniem. Jednak na plus mogę dać to, że wątek miłosny nie był na pierwszym planie, co bardzo chwalę w takich komedyjkach czasów współczesnych. Całość w ryzach trzyma genialna gra aktorska fenomenalnego nadal Harrisona Forda i cudownej Diane Keaton. Oglądało się przyjemnie, zabawne dialogi, dość wartka akcja. Z czystym sumieniem polecam, choć sama miałam pewne obawy idąc na film, jednak nie żałuję :)