Pozwolisz, że się nie zgodzę? Mnie ten film ujął. To gorzka komedia. Może nawet nie komedia... kilka momentów do smiania wcale nie czyni tego filmu komedią. Dla mnie to historia człowieka, który postawił na kariere i przegrał. Jak dla wielu z nas praca jest środkiem do wywindowania sie. Dumy, że jesteśmy warci szacunku, podziwu.... i to wszystko sie wali... zostajemy z niczym. Dwadzieścia lat pracowałam w mediach.... to tak wygląda. Myślą, że w innych zawodach tak samo. Jednego dnia jesteś bogiem, drugiego niczym...

nie jestem fanem komedii, szczerze udałem się do kina, ponieważ miałem zaproszenia z IMPERIALA ;p no i nawet mi się spodobał. oczywiście- film przewidywalny i zwykły ale interesujący, czasami zabawny. Świetna rola Forda. Jego wrodzone chamstwo jest w tym filmie jest kapitalne !

Nie wiem, czy nie przesadziłeś trochę z tą oceną. Jeśli komuś podoba się lekka komedia, chce się odstresować po trudnym dniu i dobrze się przy tym filmie bawi, to nie znaczy, że ma połówkę mózgu...
Poza mną w kinie było ok. 20 osób w wieku 15-50 i wszyscy rechotali przez cały film. Końcówka wcale nie przewidywalna. Czekałam na coś w stylu objechanej gonitwy, prośby o powrót do Breakday, itd. A tu scena gotowania na ekranie, Ford swoim aroganckim tonem opowiada o przyżądzaniu jajek.
Komedia w starym stylu (co nie oznacza, że objechanym).
Wiem, że gdyby ta scena łóżkowa doszła do skutku przed kamerą, najlepiej z nagimi aktorami, to ocena podskoczyłaby co najmniej do 7,2... Takie niestety są prawa natury.

Nie zgadzam się absolutnie, wiedziałem na jaki rodzaj filmu idę i czego się spodziewać. Nie jest to fil po którym nie można spać bo atakują nas filozoficzne przemyślenia, ale jest przyzwoicie zrobiony. Oczywiście że podobnych nakręcono tysiące, ale oni się ciut wyróżnia ze współczesnej amerykańskiej produkcji tego typu. Nie jest łopatologiczny, nie jest o seksualnych problemach podrostków tylko o ludzkiej menażerii. Fajny jest również tym co amerykanie mają zawsze - dobrą gra drugoplanowych aktorów. Ford jest powyżej średniej, w dobrej formie. Ekranowa Becky za dużo się szczerzy, ale tam podobno takmają... Zgrabna siódemeczka, troszkę na wyrost ale zawsze... 7/10

Zgadza się, gniot....