FIlm bardzo dobry, super zagrany i tak dalej, ale...czy rzeczywiście musiałbyć tak brutalny? Ja rozumie że świat, że ludzie że tak jest, ale bez przesady. Miałam ochote wyjść z kina od sceny, wktórej Hawke leży w wannie. Gdyby nie babska nieposkromiona ciekawość, Denzel i fakt że zapłaciłam za bilet zrobiłabym tak.
Ale zostałam i w sumie dobrze, bo zakończenie krwawe bo krawawe było adekrwatne do całości.