Świetna historia, pamiętam jak lata temu nagrywałam wszystkie częsci na VHS. Szkoda, że jeszcze nie udało mi się dorwać książki.
Opowiadanie nie jest warte przeczytania, wierz mi. Adaptacja jest sto razy lepsza.
Samo opowiadanie jest niezłe, natomiast zbiór opowiadań "Nocna Zmiana" to pozycja obowiązkowa dla fanów Kinga i ogólnie - książkowego horroru.
Za dobre opowiadania ze zbioru uważam tylko "Czarnego luda", "Szarą materię" i "Ciężarówki", reszta jest słaba, "Gzyms" się jakoś broni. "Dzieci kukurydzy" jest najgorsze.
Nocna zmiana by King straszna jako proza grozy, a Nocna zmiana by Kurski straszna jako spiski i zakłamania stanowiące fundament rządu Polski