Film jako całość beznadziejny. Zmarnowana szansa na dobry horror. Do polowy nudny jak flaki z olejem psycho dramat. Potem robi się znacznie lepiej. Jednak ta pierwsza część to porażka serio. Nie znoszę czegoś takiego. Oglądając to myślałem że się zrzygam tak słabe to było. Dawno już nie widziałem czegoś tak beznadziejnego. Wierciłem się i nie mogłem wysiedzieć. Może jako dramat ta pierwsza część jest dobra ale to nie gatunek dla mnie. Dopiero od połowy film zaczął się rozkręcać, kiedy zamierzałem go poprostuj wyłączyć. I w sumie od tego momentu zrobił się z tego przyzwoity horror, może nie wybitny ale przyzwoity. Niestety smród pierwszej połowy pozostał, klimat został już dawno zepsuty i film jako całość to porażka. Twórca powinien albo pozostać przy dramacie psychologicznym i ciągnąć go do końca. Wycinając oczywiście powiązania z horrorem. Albo wyciąć 70% pierwszej części i skrócić ja. A w gatunku pozostawić tylko horror. A tak to zrobił się z tego misz masz który nie spodoba się ani miłośnikom horrorów ani dramatów psychologicznych. Jesteś miłośnikiem horrorów rozpocznij oglądanie od połowy. Jesteś miłośnikiem dramatów psychologicznych oglądnij tylko pierwszą godzinę.