To po co się udzielasz?

No cóż, to był właśnie mój komentarz dla filmu. :)

Czyli jednak podobał ci się bardziej, niż twierdzisz...

zaprzeczyłaś, że jesteś opiekunem forumowym tego produktu? takim net"owym milicjantem? a tutaj proszę kolejny zwierzęcy bezmyślny atak na kogoś kto wyraził swoją opinię xD

Nie ma słowa "net"owy", nie ma nawet słowa "net'owy"... apostrofy pisze się przy imionach i nazwiskach zagranicznych i to nie zawsze. Nie ma też czegoś takiego jak milicja... Maciek_2 też jest w moim składzie? Tworzymy jakiś tajny oddział do zwalczania głupich wpisów? Nie... Po prostu głupota razi w oczy nie tylko mnie...

atakujesz każdego, kto ma inne zdanie niż ty xD zaprzeczasz oczywistym faktom

Podaj te fakty. Póki co twoim faktem jest, że "Człowiek z blizną" to film akcji... Nie potrafisz logicznie odpowiedzieć człowiekowi (nie tylko mi), żeby nie zostać przez niego wyśmianym, ale to ja tutaj atakuję ludzi. Napisałam ci proste zadanie, a ty rozpoczynasz proces nienawiści pisząc pod innymi moimi komentarzami. Kto tutaj bawi się w strażnika Teksasu? Zaakceptuj, to co napisałam ja i wielu innych. Napisałeś bzdurę, którą postanowiłeś bronić za cenę ośmieszenia. Twoja sprawa. Nie miej pretensji, że ci ktoś (nie tylko ja) to wytknął. Następnym razem myśl, nim naciśniesz enter.

zaakceptuj ten jeden fakt: atakujesz zoologiczną nienawiścią każdego kto krytykuje ten turpistyczny produkt hollyłudu. Następnym razem dwa razy się zastanów zanim, znów zaatakujesz kogoś kto ma tylko własne zdanie na temat filmu.

Nie masz własnego zdania. Nawet po polsku pisać nie potrafisz. "zoologiczna nienawiść"? Co to na być? Taki sposób na synonim zwierzęcej nienawiści, tyle, że ci nie wyszedł? Ten film nie jest turpizmem... Czego nie rozumiesz? Że znowu czegoś nie rozumiesz? Używając w nawiązaniu do tego filmu słowa "turpizm" tylko się ośmieszasz.

To ty przyczepiłeś się do każdego, kto cię skrytykował. Inny użytkownik wyśmiał twoje porównanie tego filmu do "Człowieka z blizną" to co zrobiłeś? Obraziłeś go. Jak ktoś cię wyśmieje, to piszesz jaki ktoś jest niedoświadczony. Twój komentarz "Scarface z 1983 widocznie mało widziałeś". Co to było jak nie próba zdeprecjonowania człowieka, któremu nie umiałeś odpowiedzieć na pytanie. Wymieniłeś jeden film i pomyliłeś gatunki...ale to jego na końcu obrażałeś... Sorry, ale walczysz z ludźmi, którzy mówią o prostym fakcie "nie masz racji". Nie dlatego, że mają inne zdanie, ale dlatego, że normalnie w świecie przyczepiłeś się o coś, co było oczywiste na samym początku. Wiadomym było, że pokonają złego wampira i będą żyć długo i szczęśliwie, bo tak zbudowane są te filmy. Sorry, ale trzy osoby napisały ci, że pieprzysz bzdury i do każdej napisałeś jakiś komentarz pełen ignorancji, żeby pokazać jak to górujesz swoją wiedzą o firmie. A wplecenie w tę głupią komedię turpizmu jest już żenadą na całego. Wymyślasz słowa, przekręcasz zadania, piszesz bez logiki i poprawności językowej. Czego nie potrafisz zrozumieć? Że kilka osób bez trudu poznało się na twojej wątpliwej inteligencji, więc je obraziłeś? To cię boli? To myśl następnym razem... Ja cię atakuję? Nie facet, sam się ośmieszyłeś, więc ludzie się z ciebie śmieją, ja do tego ręki nie przyłożyłam...

Inne zdanie na pewno nie jest "oczywistym faktem".

charakteryzujesz się ponadprzeciętną agresją, ataki na każdego forumowicza mającego inne zdanie, czepialstwo wszystkiego interpunkcji, ortografii. Negujesz wszystko nawet istnienie milicji. Nic dziwnego p0lka xD

Nie ma czegoś takiego jak milicja. Jest policja, milicja była kiedyś, dziś jej nie mam...chyba że w twoim świecie równoległym...Nie czepiam się wszystkich. Piszę tam, gdzie ktoś wykazał się skrajną głupotą, a póki co, to ty napisałeś agresywny i chamski komentarz do każdego, kto skrytykował twoją wypowiedź w sposób uwłaczający dla rozmówcy, czyli sprawdza się teza, że najbardziej w oczy kolą własne wady... Czyli jesteś agresywny i nie potrafisz zaakceptować odmiennego zdania, kłócąc się z każdym, kto napisał, że nie masz racji. Co więcej uciekłeś z własnego komentarza, bo tam zbyt dużo osób powiedziało ci, że nie masz racji i przerzuciłeś się na ten. Gdzie twoja dyskusja o tym, że "Ojciec chrzestny" to film akcji? Nie bronisz już tej tezy? Bo głupio przyznać innemu, że się głupio napisało? A gdzie moja odpowiedź, co do turpizmu w filmie? Brak, tak jak brak turpizmu w filmie... Chcesz uchodzić za intelektualistę, to chociaż minimalnie pisz po polsku i w języku polskim, stosując podstawowe zasady interpunkcji i stylistyki... To takie trudne? Dla analfabety mogłoby stanowić wyzwanie, ale ty się chyba w ten krąg nie wypisujesz? Ja jestem agresywna? Facet, po czym to wnioskujesz? Bo ciebie szlag trafia po drugiej stronie ekranu? To twoja agresja cię napędza, nie moja. Ja zwracam uwagę na głupoty, bo głupota jest wyjątkowo zabawna, a jeszcze u ludzi, którzy chcą wyjść na mądrych nawiązując do nurtów artystycznych, których nie rozumieją...dla mnie bomba! Ubaw po pachy.

Nie udawaj idiotki, twoje toksyczne ataki są pod każdą negatywną dla tego produktu opinią. Atakujesz agresywnie każdego kto ma odmienne danie. Atataki ad personam wykorzystujące preteksty jak ortografia mówią wiele o tobie i twoich zaburzeniach. Wyrazy współczucia dla męża i rodziny.

Wypowiedziałam się pod dwoma komentarzami. Nie kłam i nie obrażaj ludzi. Twoje zachowanie już nie jest tylko głupią obroną głupiej wypowiedzi, a agresywnym, inwektykalnym chamstwem. Nawet nie potrafisz przeczytać mojej opinii na temat filmu, bo tak jesteś zaślepiony swoimi racjami i przekonaniami. Skoro "ataki ad persona mówią wiele o tobie" to co mówi o tobie twój komentarz odnośnie mojej rodziny? To dopiero dno i 10 metrów mułu, ale to i bez tego stwierdziłam, teraz widać twoje chamstwo i agresję, którą zarzucasz innym. Brawo ty! Wielki intelektualista się znalazł od turpizmu... Pokazać, że takiemu słoma z butów wystaje i ukazuje swoje prawdziwe oblicze. Wciąż nie ma reakcji, co do twoich tez, jakoby film zawierał turpizm i jakoby "Ojciec chrzestny" był filmem akcji... Co? Unikasz tego co niewygodne, więc będziesz obrażał mnie i moją rodzinę? To dopiero wykaz opanowania i inteligencji. Daj nam więcej do pośmiania się, bo skoro już pokazałeś, że jesteś klaunem, to teraz nas zabawiaj;)

O, tu też pełnowymiarowy zalew agresją. ;)

Milicja istnieje obecnie. Nie istnieje oficjalna formacja zwana milicją w Polsce, ale nie istnieją też w Polsce Strażnicy Teksasu, a ty użyłaś właśnie tego porównania dla czyjejś działalności forumowej. Można użyć milicyjnej.

Branie słowa "milicja" jakby mogło się odnosić tylko do jednej formacji, bardzo literalne rozumienie, jest albo objawem trudności z czytaniem (zarzucasz to innym), albo objawem manipulacji.

Naprawdę wyrazy współczucia dla rodziny, tu można po prostu się znudzić twoimi szczekami, a co oni mogą? Uciec z domu?

Twoje zachowanie i to, że skomentowałeś moje wypowiedzi na wielu innych forach pokazują, że jesteś człowiekiem zaburzonym, który w sytuacji porażki nie potrafi się z tym pogodzić i zwyczajnie stalkuje rozmówcę. Bardzo słabe zachowanie "dziewczynki".

Na własny użytek zdefiniowałem sobie coś takiego jak poziom trollowy. Człowiek jest tym bardziej trollem, im szybciej w rozmowie przechodzi do kopiowania jednego postu wiele razy.

Ja przeczytałem za pierwszym razem, bo ja czytam, co się do mnie pisze. Ty wklejasz raz po raz, bo nie chodzi o komunikację, a tylko obsranie forum twoimi postami. :)

Aha, twój wskaźnik trollowatości - już w pierwszym dniu rozmowy daje kopiowanie postów. ;)

Śmiało, jeszcze 2,5 tys filmów zostało do skomentowania! Pokazuj, że jak raz udowodniłam, że nie masz racji, to teraz będziesz psychopatyczne biegał i wypisywał, coś czego nie przeczytam, bo jest wyrazem obsesji XD

A mówiąc to samo jak człowiek cywilizowany: zerknąłem, z kim mam do czynienia.

Jak sądzisz, jeśli co chwilę natykam się na twoje gównoburze, z kim mam do czynienia? :)

Śmiało, jeszcze 2,5 tys filmów zostało do skomentowania! Pokazuj, że jak raz udowodniłam, że nie masz racji, to teraz będziesz psychopatyczne biegał i wypisywał, coś czego nie przeczytam, bo jest wyrazem obsesji XD

pod tyloma filmami atakujesz ludzi?

Śmiało, jeszcze 2,5 tys filmów zostało do skomentowania! Pokazuj, że jak raz udowodniłam, że nie masz racji, to teraz będziesz psychopatyczne biegał i wypisywał, coś czego nie przeczytam, bo jest wyrazem obsesji XD

dużo, tyle tysięcy ataków - ale nie zaskakuje

Śmiało, jeszcze 2,5 tys filmów zostało do skomentowania! Pokazuj, że jak raz udowodniłam, że nie masz racji, to teraz będziesz psychopatyczne biegał i wypisywał, coś czego nie przeczytam, bo jest wyrazem obsesji XD

Tyle filmów oceniłam, pod każdym możesz złożyć swoją wypowiedź... Już napisałeś do mnie tylko ponad 50 razy w przeciągu 30 minut... Takie twoje "małe" szaleństwo XD

Napisałem mniej więcej tyle postów, ile ty do mnie. Tylko moje miały treść, a twoje były trollingiem ctrl c, ctrl v. :)

Spokojnie, raczej wszyscy na forum wątpimy, że będziesz w stanie ocenić, jak mocno zaniżasz poziom. A nie jest łatwo zaniżać poziom FW.

Napisałeś do mnie ponad 50 wiadomości, generując około 2/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 2/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).

Nie bardzo chyba rozumiesz, co udowadniamy. :)

Ja tylko pokazuję, że nie jesteś w stanie pisać w temacie, a ty mi pomagasz. ;)

Napisałeś do mnie ponad 50 wiadomości, generując około 2/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 2/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).

Mój błąd polegał na tym, że nie umiałaś zacytować fragmentu rzekomo obecnego w książce? :)

Ależ mnie wtedy zmiażdżyłaś swoją indolencją.

Napisałeś do mnie ponad 50 wiadomości, generując około 2/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 2/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).

mnie jest go żal

A "mnie" nie... Żal mi twojej polonistki, bo wstyd jej robisz XD

Napisałeś do mnie ponad 100 wiadomości, generując około 3/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 3/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).

tam jest właśnie akcent, ale skąd mogłabyś wiedzieć, polonistki też znasz tylko z wyobrażeń :)

Napisałeś do mnie ponad 100 wiadomości, generując około 3/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 3/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).

Jeszcze raz, sprawdź pojęcie trolla. Wykazuję, że na jeden komentarz odpisujesz monologi, w pełnej świadomości, że ich nie czytam, wyzywasz mnie, mojego męża, moje dzieci, pokazujesz swoją inteligencję, kulturę osobistą, a przede wszystkim wychowanie jakie dała ci matka. Współczuję jej. Wstyd mi by było za ciebie na jej miejscu... ;(

Ok, będę sprawdzać to pojęcie co kilka minut, ale jakoś wątpię, żebyś przestała pasować od częstego sprawdzania. ;)

Napisałeś do mnie ponad 100 wiadomości, generując około 3/minutę... Ciężko mi określić treść, bo nie przeczytałam, gdyż po udowodnieniu ci twojego błędu otrzymałam 16 wpisów, w tym 10 pod jedną wypowiedzią... Jakoś nie stawia mnie to w pozycji trolla, a jedynie znudzonego użytkownika, który bawi się z trollem generując jedną wiadomość, pod którą będzie generował kolejne 3/minutę w celu udowodnienia, że nie ma na moim punkcie obsesji... Co więcej poszukując w tym czasie kont mojego męża, obrażając go i moje dzieci XD Brawo ty! Masz tytuł trolla filmwebowego nr 1. (Nie uwierzysz, tę wiadomość również przekopuję).

Jeszcze raz, sprawdź pojęcie trolla. Wykazuję, że na jeden komentarz odpisujesz monologi, w pełnej świadomości, że ich nie czytam, wyzywasz mnie, mojego męża, moje dzieci, pokazujesz swoją inteligencję, kulturę osobistą, a przede wszystkim wychowanie jakie dała ci matka. Współczuję jej. Wstyd mi by było za ciebie na jej miejscu... ;(

Czechy to są dziś co godzinę dalej, prawda? :)

i co miał wnieść ten wpis ? co chciałeś nam przekazać ? że film się nie podobał ? wystarczyło kliknąć ocenę i pójść dalej :)

Sądząc po komentarzach, jakie się tutaj pojawiły, dałem szansę niezwykle ciekawej dyskusji ;D Po to są opcje komentarzy, żeby móc je wystawiać, a jeżeli ktoś nie rozumie, że mój komentarz oznacza niezadowolenie i poczucie straconego czasu, to nie mój problem. W tym filmie tak wiele rzeczy było nieprzemyślanych, że nadal nie mogę w to uwierzyć.

Ale czego nie rozumiesz, że ten film nie powstał dla widza? To produkcja Snoop Doga. Prawdopodobnie większość została obmyślona po narkotykach. Aktorzy w nim grający robili to za darmo, dla frajdy, prawdopodobnie sami inwestując w ten film własne pieniądze. Mogłeś zobaczyć głupią komedię, bo Snoop chciał ją nagrać. Myślisz, że zielsko, które palił na planie to atrapa? Cygara? Nie, on tam po prostu ledwo trzymał się na nogach. Ten film nawet do kin nie trafiał. Twój komentarz jest na granicy absurdu jak to, żeby iść do burdelu miłości szukać i mieć pretensje, że się same dz*wki spotkało. Co więcej twierdzisz, że nie masz czasu poświęcać temu filmowi więcej czasu, a jednak tu jesteś. Siedzisz na forum i dyskutujesz o filmie, któremu niby nie chcesz poświęcać czasu... Nie podobał się, nie chcesz marnować na to czasu? To nie rób tego...

Film nie powstał dla widza. I już wiem, że Ty nie wiesz.

Czego nie wiem? Że Snoop od lat robi podobne produkcje? Że nie patrzy na koszty, a na swoje zachcianki? Wiesz na czym polega projekt niezależny? On potrafi sobie sam zorganizować galę, jak ma ochotę. Od lat nie musi, a może. To co wiem napewno, to, to że pojęcia nie miałeś jaki film odpalałeś na telewizorze...

w koncu netflix, słaby netflix

Bez przesady, ot lekka komedia bez wyraznego przekazu, w sumie to tylko ze wzgledu na Snoop Dogga chcialo mi sie to obejrzec do konca :)