Film jest oparty na bardzo prostej zasadzie. Wabikiem jest sex, ale poza nim fabuła jest
nijaka, a dodatkowo narracja prowadzona jest na zasadzie pamiętnika- czyli wszystko już
było!!! Brak wątku wygranej miłości także nie jest niczym odkrywczym, zabieg raczej odkrywa
brak pomysłu.... NIe czytałam książki, nie wiem też, jak odnosi się ona do filmu, dlatego też
skupiam się na omawianiu samego filmu.