Bardzo ładna ekranizacja ciekawej historii. Super efekt lustrzanych odbić w kilku scenach, troszeczkę patetyczne kwestie, dobre aktorstwo, nie ma żadnego soft porno- czysta erotyka, fajny motyw z jabłkiem. Przesłanie zrozumiałe. To wszystko co zapamiętałam, pojutrze już pewnie nie będę kojarzyć tytułu. Nie zapiera dechu w piersiach, ale daje otuchę;)