Z Lisbeth corki socjopatycznego bandziora, wlczacej z wielkim kapitalem, w filmie zrobiona feministycznego nija, karzacego meza za zdrade i pobicie zony...
Ci wszyscy co maja brudne sumienie, wychdzac na ulice czy umawiajac sie z kochanka nuech maja oczy z tylu glowy. Feministyczne nija czuwa...