Temat wyjsciowy interesujacy. Mloda dziewczyna przybywa z kanadyjskiej prowincji do LA, a wlasciwie do LV w nadzieji na milosc, kariere, sukces.
Niestety zawiodla, na calej linii, rezyseria. Poczatkowo mamy film obyczajowy, pozniej niestety nastepuje groteska a na zakonczenia jakas parodia. W ogole im blizej konca tym film staje sie coraz slabszy. Zupelnie bez pomyslu i sensu zakonczenie. Aktorsko takze b. slabo, czemu jednak przy tak nieudolnym rezyserze trudno sie dziwic.
Jeszcze raz szkoda bo byl spory potencjal i gdzies w polowie zostalo to zmarnowane. Do obejrzenia wiec wylacznie dla duzej urody mlodej Jacqueline Bisset, choc nie byla to jej najlepsza rola.