PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=374034}

Dziewczyna z sąsiedztwa

The Girl Next Door
7,0 27 794
oceny
7,0 10 1 27794
4,7 3
oceny krytyków
Dziewczyna z sąsiedztwa
powrót do forum filmu Dziewczyna z sąsiedztwa

Nie było żadnego chłopca z sąsiedztwa, który próbował ratować siostry, nie było żadnego wypadku, w którym zginęli rodzice dziewczynek. Prawdziwa historia jest jeszcze bardziej przerażająca niż książka i film.

sendspam

Oglądając właśnie się nad tym zastanawiałam. Wydawało mi się mało prawdopodobne, żeby któreś z dzieci tak wyrwało się z grupy. Straszne do czego mogą być zdolni ludzie. I to tacy młodzi...

ocenił(a) film na 8
niesia14

Wiek nie ma znaczenia. Dzieci potrafią być bardzo okrutne wobec siebie nawet w podstawówkach. Eksperyment Zimbardo pokazał, że nawet tzw. porządni ludzie bardzo łatwo mogą stać się oprawcami.

ocenił(a) film na 8
sendspam

jaka jest prawdziwa historia?

ocenił(a) film na 8
Diana0_0

Sylvia Likens - poczytaj np. w Wikipedii.

ocenił(a) film na 8
sendspam

Przerażające, niewiarygodne, smutne! Oj, kur... co ja byłabym w stanie zrobić tej szmacie, gdybym tylko dorwała ją w swoje ręce?! Chyba wszystko! "ZABIĆ - ZA MAŁA KARA"!!!

ocenił(a) film na 8
JaFw

I czym byś się wtedy od niej różniła?

ocenił(a) film na 8
sendspam

Bo ja bym zrobiła to "ponieważ" i "w nagrodę", a nie dla chorego widzimisię!

ocenił(a) film na 8
JaFw

Oprawczyni tej dziewczynki też miała swoje powody i uzasadnienia.

ocenił(a) film na 8
sendspam

Wyssane z palca wywody! Szkoda mi w ogóle gadać na ten temat, brak mi słów!

ocenił(a) film na 8
JaFw

Nie masz argumentów, aby rozmawiać.

ocenił(a) film na 8
sendspam

wikipedia dostarczyła chyba wystarczającą ilość argumentów, notabene - niedorzecznych.

sendspam

Troszkę po latach ale moze masz ochotę na argumenty po pierwsze głupim twierdzeniem spirala nienawiści czy agresji mamy unikać adekwatnych kar do zbrodnij. Niestety z tym mamy do czynienia, kiedyś nie było problemu w wykonywaniu nawet najbardziej brutalnych kar co mylicie z agresjia był tylko problem z wykrywaniem sprawdzów pomijam absurdy polowania na czarownice czy inkwizycjie. Obecnie wykrywalność mimo większej populacji jest trochę lepsza ale kuleje system kar . Mam pytanie czy masz jakiś problem wrzucić np.śrubokręt do wody, ognia potraktowac go prądem chyba nie no jedynie utrata narzędzia może zasmucic. Właśnie tak trzeba podchodzić do takiego czegoś bo juz nie ludzi skoro swoimi czynami wyrzekli się człowieczeństwa i tu jest właśnie różnica której niedostrzegacie. Zapytasz gdzie mamy pozytywy w podejściu ząb za ząb, a właśnie są bo dobrze udokumentowane wykonanie wyroku będzie działać 1000 razy skuteczniej niż wszyscy lekarze, szpitale czy lekarstwa na tego typu schorzenia psychiczne, temu między innymi służyło publiczne wykonanie kary. Powiesz pewnie było nieskuteczne skoro dalej mamy przestępczość owszem ale kiedyś był lek przed karą tyle ze znikomy ze cie złapią obecnie nie ma leku ani przed złapanie a nawet jak juz to brak leku przed karą. Wiem zaprzeczam sam sobie skoro napisałem ze mamy większe możliwości wykrywania sprawdzów niestety najczesciej są wykorzystywane w przypadku błahych lub wręcz irracjonalnych występków, ale za to rentowych w wymiarze kary. Szukanie sprawiedliwości jest bardzo ludzkim odruchem przy czym jeżeli jeszcze może to posłużyć jako przestroga dla innych potencjalnych psychopatów skoro nie posiadają własnej moralności to podwójna korzyść wiec wybacz ale zrównanie tylko pozornie identycznych czynów jest jakaś aberracja. Zaznaczam jednak, że takie środki mają być stosowane tylko w wypadku w pełni udowodnionych przypadków, a nie domniemanych lub podyktowany chwilowym impulsem. Mam nadzieje, ze tylko dzięki tym argumentom czujesz się usatysfakcjonowany. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
kubekjacobo

Wszystkie statystyki i badania naukowe wykazują, że zaostrzanie kar nie zmniejsza przestępczości. Z prostej przyczyny - żaden przestępca nie zakłada, że zostanie złapany, osądzony i skazany. Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu opublikowano wyniki tzw. ciężkich przestępstw (napady z bronią, gwałty, zabójstwa) w miastach USA. Największą liczbę przestępstw tego rodzaju zanotowano w Austin (niecałe 1 mln mieszkańców), stolicy USA. Texas jest bardzo konserwatywnym stanem i obowiązuje tam kara śmierci. Zatem masz potwierdzenie, że ostre kary nie działają odstraszająco.
Poza tym zauważ, że nikogo nie skazuje się bez dowodów, a mimo to ciągle słychać o kolejnych przypadkach niesłusznego skazania. Ostatnio było głośno o sprawie pana Tomasza Komendy, który spędził w więzieniu 18 lat z 25-letniego wyroku za gwałt i zabójstwo nastolatki - w momencie skazania nie było już w KK kary śmierci. A gdyby była i ten pan zostałby niewinnie stracony?
Fakt, że czasem nie może być 100% pewności co do winy jest wystarczającym argumentem do nieumieszczania w kodeksie karnym kary śmierci.

sendspam

Działania tego środka prewencyjnego opisałem powyżej z wyjaśnieniem schematu dlaczego może byc mniej skuteczny. Wszelkie badania są niestety nic nie warte zwłaszcza przy tylu czynnikach i zmiennych jest niemożliwe poznanie właściwych rezultatów (jeżeli masz ochotę mogę wyjaśnić o co konkretnie chodzi). Zaznaczyłem także warunek jaki musi być spełniony do wykonywania takich kar, jako konrargument tyczący się skazania niewwinnych zapytam się co sadzisz o takich przypadkach kiedy mamy 100% winnego bardzo brutalnych czynów , a jego jedyną karą jest paru letni pobyt w dość konfortowych warunkach z możliwością złagodzenia wyroku tylko czy to można nazwać jeszcze karą czy wręcz nagroda i wierz mi poznałem osobiście wiele tego typu patologii w wymiarze sprawiedliwości.

ocenił(a) film na 8
kubekjacobo

Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu. Podważasz rezultaty badań i statystyk dotyczących przestępczości, równie dobrze możesz podważyć dowolny potwierdzony fakt naukowy, a to jest kompletne oderwanie od rzeczywistości.

sendspam

Sprawdziłem jak te badania były przeprowadzane skoro uważasz, że są w 100%reprezentatywne szczerze wątpię porostu przyjmujesz je za właściwe bo tak ci pasuje. Wniosek jest tylko jeden masz ugruntowaną opinie i faktycznie nie domagasz się argumentow bo jesteś na nie odporny. Co do badań hipotetycznie w utopijnych warunkach przeprowadzamy je globalnie, policja, prokuratura,sądy działają jak powinny czekamy ok. 25 lat czyli jedno pokolenie i wtedy możemy mówić czy ten czy inny system działa. Taki upływ czasu zapewne wykształcił by u ludzi inna mentalności tzn. można byłoby faktycznie sprawdzić czy zaczęli czuć respekt przed nieuchronną karą, a ty mi przedstawia wyniki jakiś badań w systemie gdzie już prawie nie ma kar, wykrywalność to jak komuś się zechce mimo dostępnych środków no i sądy tez działają jak działają, tez bym się nie martwił ze mi coś grozi po wymordowaniu 100 ludzi tyle dobrze ze jeszcze mam moralność.
Zdecydowanie nie mamy o czym dyskutować

sendspam

Jeszcze jedno tego typu badania bardzo często są subiektywne czyli z góry mają wykazać słuszność postaeionej tezy pewnie jakbym poszukam to znajdę inne które przeczą twoim wiec jakoś nie lykam bezmyślnie wszystkiego bez sprawdzenia nawet jak jest nazwane "badania naukiwe" zwłaszcza w takiej dziedzinie. Obala są tezy w fizyce co dopiero w tak niewymiernej dziedzinie jak psychologia spoleczna

ocenił(a) film na 7
sendspam

no dobrze, to w takim razie jaka kara dla tej oprawczyni? Przytulić ją i powiedzieć "no trudno, że skatowałaś tę dziewczynkę, ale my cię rozumiemy, bo wiemy, że masz swoje powody i uzasadnienia"?

ocenił(a) film na 6
sendspam

Racja, czym by się wtedy różniła... świetnie napisane. Większość ludzi, mam wrażenie... nie może opanować swojej złości i gniewu co jest przerażające nie zauważają że swoim zachowaniem zniżają się do poziomu takiego człowieka jak pani Baniszewski (przykład podany powyżej). Jeśli ktoś ich zdenerwuje reagują agresją i nie widzą w tym nic złego wręcz pochwalają i sądzą że to poprawna postawa że tak należy, co jest moim zdaniem bardzo prymitywne. Wiem że przemoc rodzi przemoc, ale to tak nie działa że przemocą zwalczysz przemoc ty ją karmisz. Kiedyś również nie byłem tego świadomy kiedy budziła się we mnie agresja i nienawiść do kogoś... dzisiaj kiedy już wiem zawsze zachowuje spokój chociaż by pozorny bo nieraz ciężko coś znieść i to wtedy tak naprawdę czuje siłę wobec osoby która mnie atakuje i pluje nienawiścią to ja jej pokazuję jak silny jestem że nie mam zamiaru zniżyć się do jej poziomu to ona jest dla mnie ofiarą nie na odwrót. Zawsze wygrywam z taką osobą to ona zawsze odpuszcza bo nie jest wstanie sprostać swoją agresją wobec mego niewzruszonego spokoju ta osoba daje mi energie która napędza mój spokój ja się nią bawię i śmieje w duchu jak to mały człowieczek przebiera nóżkami ze złości bo nie może nic zdziałać... no ale się rozpisałem. Dziękuje

p98

Rozpisałeś się ale dobrze mówisz. Na cda ludzie prześcigają się w opisach co by jej zrobili a ja widzę tylko że niczym się od oprawczyni nie różnią :( to jest straszne jaką agresję w ludziach potrafi wzbudzić taki film... Wiadomo, że kobieta była psychopatką, ale no... nie musimy też się takimi stawać, nawet w zemście...

ocenił(a) film na 6
Lex17

Miło że mnie popierasz, niestety to są nieświadomi niczego ludzie a my nic na to nie zaradzimy. Im starszy ktoś jest tym trudniej coś w nim zmienić, a na pewno nie zmieni tego jakiś mało znaczący komentarz w internecie.

ocenił(a) film na 7
p98

Zgadzam się... to najlepszy sposób działania, gdy ktoś cię do czegoś świadomie lub nieświadomie prowokuje. Niewzruszony spokój i zagaszenie w sobie emocji jest najskuteczniejszą bronią jaką można wytoczyć. Nawet gdy gotujesz się w środku, to nie należy tego w żaden sposób okazać, bo okazywanie zdenerwowania to po prostu słabość. Sam kilka lat temu obrałem taką filozofię, dochodząc do niej samemu w wyniku popełnianych wcześniej błędów. Teraz, jakkolwiek infantylnie by to nie zabrzmiało, czuję się ponad tym wszystkim co dzieje się wokół mnie ;-)

ocenił(a) film na 5
p98

Mysle, ze poprostu u wiekszosci jest to tylko takie gadanie, „co ja bym zrobil”! Wiekszosc nie reaguje na przemoc wokol siebie albo udaje, ze nie widzi. Oby to byly tylko emocje zwiazane z filmem. Bardzo duzo chamstwa jest na filmwebie i forach. Ludzie wyzywaja sie tylko dlatego, ze ktos sie z nimi nie zgadza. latwo sie komentuje, jak nikt nie wie kim jestes, gdybym rozmawial z ludzmi twarza w twarz, nie byliby az tak odwazni. - taki melodramat

ocenił(a) film na 7
p98

pseudo-szlachetna postawa. Owszem, masz poczucie, że panujesz nad sobą, ale....

Pytam non stop ludzi: "Jaka jest sprawiedliwa kara za to, co zrobiła ta oprawczyni"?

sendspam

moim zdaniem karę śmierci powinna dostać ta cała Baniszewski i wszystkie jej bachory (ona na końcu). Sprwiedliwość. Życie za życie

vivi86

Dokładnie, dla takich odpadów nie ma miejsca w społeczeństwie. Czapa, a nie dożywocie i zwolnienie wcześniej za dobre sprawowanie. Podobnie powinien skończyć Breivik, który w celi ma wakacje.

JaFw

Nie rozumiesz. Ona tez miała swoje powody i nieważne jak bardzo są one irracjonalne oraz wymyślone, nadal je miała. Dla Ciebie są one, jak sama napisałaś "wyssane z palca wywody" i nie dociera do Ciebie, że dla niej te Twoje również by takie były, bo obie macie racje i większe prawa, uzasadnione - co najważniejsze. Wcale nie byłabyś lepsza od niej, bo najgorsi są tacy ludzie jak Ty, którzy nie widzą nic złego w odwzajemniania bestialstwa bestialstwem, bo w tym układzie nie ma osoby lepszej, zrozum to. Oba przypadki będą dopingowane przez swoją rzeszę fanów i kto będzie miał rację? Ano nikt, obie strony robią bardzo złe i nieludzkie rzeczy i w ten sposób kręci się koło. Rozumiem zdenerwowanie - mi samej ciśnienie się podniosła podczas czytania artykułów, bo na książki i filmy o takiej tematyce nie mam sił, ani nerwów - ale nadal ręce mi opadają, gdy czytam takie wpisy. Panujcie nad sobą ludzie i nie uważajcie, że za myślenie typu "bo ja bym zrobiła to "ponieważ" i "w nagrodę", a nie dla chorego widzimisię!" jesteście lepsi od oprawców. Czasami moglibyście być nawet gorsi. To przykre ile mroku i agresji siedzi w niektórych ludziach.

ocenił(a) film na 8
Necto

"Odwzajemniania bestialstwa bestialstwem" - no skoro inne środki nie skutkują...? Gdyby tak według Twego punktu widzenia nie odpłacać (nie mówię, że zawsze), pięknym za nadobne, nadal stoimy w miejscu. Pogłaskać po głowie, czy terapią wstrząsowa? Jak widać po tym co się dzieje woó nas to pierwsze nie działa, więc... I to Ty nie rozumiesz, nie ja, czasem (inaczej sie nie da) trzeba być po prostu zimną, wredną suką, inaczej ani rusz.

JaFw

Ale kim Ty jesteś, aby wymierzać sprawiedliwość?
Ludzie cię już do pionu próbowali ustawić ale Tobie nadal się wydaje, że jesteś kimś, kto powinien takie rzeczy robić, ba, kimś, kto uważa, że to słuszne.
Niczym nie różnisz się od tych oprawców, po prostu patrzysz na to od drugiej strony zasłaniając się wymówką o byciu zimną (z tumblera pochodzisz?). W każdym razie dyskusja bez sensu, bo jak coś się komuś za mocno ubzdura, to szkoda się produkować.

ocenił(a) film na 5
Necto

Smutne jest to, ze sprawiedliwosc nie jest rowna SPRAWIEDLIWOSCI. Dziewczyna zmarla w mekach torturowana miesiacami przez tyle osob, a oprawczyni (nie jest tylko jedna o czym zapominamy) wyszla za dobre sprawowanie.. a co z reszta, ktora zyje, zmienila nazwiska i byc moze sa twoimi „sasiadami”. Prawo nas olewa. Ale mszczenie sie tez niczego nie zalatwia.

ocenił(a) film na 8
Necto

*wokół nas, przepraszam.

ocenił(a) film na 7
Necto

Brawo dla Ciebie za ten wpis! Idealnie ujęte w słowa :-)

ocenił(a) film na 7
Necto

A dlaczego jej "wymyślone powody" mają mieć jakiekolwiek znaczenie? Dlaczego próbę wymierzenia kary nazywasz "odwzajemnianiem bestialstwa"?

Twoja postawa może być usprawiedliwieniem dla każdej zbrodni, bo przecież nawet ksiądz-pedofil miał swoje powody. Według twojej logiki nie nalezy karać księdza pedofila, tylko zostawić go w spokoju, bo przecież "działał według własnych przesłanek, niewazne, jakie one by nie były.

Tak naprawę - może nieświadomie - choć wydaje ci się, że przemawiasz humanitarnie, padasz ofiarą pewnego zjawiska psychologicznego, które każe ci stawać po stronie oprawcy. To zjawisko jest powszechne i prowadzi w społeczeństwie do takich sytuacji jak obwinianie kobiety zgwałconej a nie jej gwałciciela.

Dla ciebie sprawca jest ofiarą.

Sony_West

Nie padam ofiarą żadnego zjawiska. W którym momencie dałam do zrozumienia, że sprawca jest dla mnie ofiarą?

"Według twojej logiki nie nalezy karać księdza pedofila, tylko zostawić go w spokoju, bo przecież "działał według własnych przesłanek, niewazne, jakie one by nie były."

Według twojej logiki i nie przypisuj mi jej z łaski swojej. Oczywiście, że należy karać.

Dyskusja dotyczy użytkownika, który chce wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. Pytam więc kim jest, aby to robić i kim się stanie, gdy zacznie to robić. Jak to sobie wyobrażasz? Normalny człowiek, który funkcjonuje w społeczeństwie pewnego dnia łapie za siekierę i idzie torturować człowieka, który w bestialski sposób zabił swoją ofiarę? To nie jest sprawiedliwość, to bestialstwo. Mało tego, momentami mam wrażenie, że ta sprawiedliwość to jedynie zasłona dla jakichś osobistych pragnień. Jest wiele spraw kryminalnych, które podnoszą mi ciśnienie podczas czytania, ale nigdy nie zdarzyło mi się fantazjować o torturach, które przygotowałabym dla sprawcy danego przestępstwa. Życzę mu rygorystycznego więzienia, tak surowego, aby wiedział, że odbywa swoją karę, życzę mu nawet kary śmierci, ale nie jestem za tym, aby ludzie ot tak wymierzali innym sprawiedliwość. Od tego jest prawo karne, które niestety czasami jest zbyt łagodne. Poważnie, jak to sobie wyobrażasz? Ma powstać np. specjalny oddział, który gwałciłby gwałcicieli? Jacy ludzie kryliby się za tym oddziałem? Na pozór normalni, którzy nigdy nikomu krzywdy nie zrobili, ale nagle byliby w stanie gwałcić zupełnie obcych im ludzi? Naprawdę rozumiem rodziny ofiar, którzy są bezsilni i wyrok sądu nie łagodzi ich wściekłości, bezsilności i brakiem sprawiedliwości, ale co masz do tego ty czy ja? Owszem, jestem zdenerwowana, gdy czytam o takich sprawach, ale nie różniłabym się niczym od oprawcy, gdybym zrobiła mu to, co on zrobił swoim ofiarom. Od wymierzania sprawiedliwości jest prawo karne, nie przypadkowy człowiek z internetu, który lubi pofantazjować. Wolna ręka w tych sprawach doprowadziłaby do tego, że co drugi mijany człowiek na ulicy miałby krew na rękach. Niekoniecznie chcę żyć w takim społeczeństwie, które w następstwie stanie się mniej bezpieczne.

ocenił(a) film na 7
Necto

Tyle że ja mam rację i dość trafnie oceniłem twoją wypowiedź.

Naskoczyłaś, wraz z inną internautką, na filmwebowiczkę @JaFw, przypisujesz jej coś, czego wcale nie zrobiła i dokonujesz osądu jej osoby. Przyklejasz jej jakąś wymyśloną łatkę ("fantazjowanie o torturach").

Nie wystarczyło ci dystansu nawet na tyle, żeby zauważyć, zreflektować się, że jej wypowiedź to zwykła, emocjonalna wypowiedź, jakich pełno w komentarzach dotyczących tak bestialskich zbrodni. I ta jej emocjonalna reakcja jest zupełnie prawidłowa, bo w jakimś stopniu pozwoliła jej na ujście negatywnych emocji, które wzbudził w niej ten film. Reakcja bardzo ludzka.

Ty natomiast dopisujesz do jej wypowiedzi rzeczy, których ona nie powiedziała, dokonujesz nadinterpretacji, oraz emocjonalnego niesprawiedliwego osądu.

Uwierz mi, dla człowieka z zewnątrz to twoje wypowiedzi są "nie teges". Ochłoń.

ocenił(a) film na 7
Necto

Dodam jeszcze, że twoje zdanie "Mało tego, momentami mam wrażenie, że ta sprawiedliwość to jedynie zasłona dla jakichś osobistych pragnień", jest po prostu głupie.

Uwierz mi na słowo, ale ludzie, jeśli już nawet dopuszczają się zemsty, to nie z powodu "ukrytych pragnień". Wydaje mi się, że ty w ogóle nie rozumiesz świata, jaki cię otacza.

Założy, że hipotetycznie znalazłaś się w sytuacji, że jakiś morderca zgwałcił i pokroił na kawałki twoje dziecko, po czym wywiózł w walizce na śmietnik. Ty jak rozumiem uniesiesz się humanitarnym honorem i nie powiesz na niego złego słowa, żeby nie stać się bestia taka jak on?

ja nie jestem za torturami czy innymi pierdołami, ale twoja postawa mnie śmieszy :)

Sony_West

"Tyle że ja mam rację i dość trafnie oceniłem twoją wypowiedź."

Zawsze będziesz miał rację ze swojego punktu widzenia. Spora część ludzi tak ma, nic nadzwyczajnego.

"Założy, że hipotetycznie znalazłaś się w sytuacji, że jakiś morderca zgwałcił i pokroił na kawałki twoje dziecko, po czym wywiózł w walizce na śmietnik. Ty jak rozumiem uniesiesz się humanitarnym honorem i nie powiesz na niego złego słowa, żeby nie stać się bestia taka jak on? "

Dlaczego nagle przeszedłeś z potencjalnych czynów, których może podjąć się człowiek na myśli i słowa? To chyba trochę się różni, nie sądzisz? Gdybyś przeczytał dokładnie moją wcześniejszą wypowiedź, wiedziałbyś, że życzę oprawcom jak najgorszego życia, ale wolisz bawić się w psychologa i mnie diagnozować.

"Ty natomiast dopisujesz do jej wypowiedzi rzeczy, których ona nie powiedziała, dokonujesz nadinterpretacji, oraz emocjonalnego niesprawiedliwego osądu. "

Jej komentarz:

"Oj, kur... co ja byłabym w stanie zrobić tej szmacie, gdybym tylko dorwała ją w swoje ręce?! Chyba wszystko! "ZABIĆ - ZA MAŁA KARA!!!"

Faktycznie nie napisała, czego by nie zrobiła.

Sam dopisujesz do mojej wypowiedzi coś, czego nigdy nie napisałam i dopatrujesz się czegoś na podstawie własnych wyobrażeń. Dla mnie takie wypowiedzi również są "nie teges", bo jak wspomniałam już dwa razy, sama jestem zdenerwowana, gdy czytam o takich sprawach, ale nie rozumiem dawania takiego upustu złości w komentarzach, przy którym jednak jest czas do ochłonięcia i przemyślenia tego, co chce się napisać, tak że może sam ochłoń. Jeśli ktoś chce, niech idzie i wymierza źle pojętą sprawiedliwość na własną rękę. Jestem pewna, że jego linia obrony w sądzie będzie fascynująca.

ocenił(a) film na 7
Necto

A jaki masz dowód, że ona naprawdę pójdzie."wymierzyć źle pojętą sprawiedliwość"? Uczepiłaś się jednego zdania tej osoby, by wygłaszać jakieś moralitety o sprawiedliwości. Z igły widły.

Wiele chociażby matek na placu zabaw mówi, widząc, ze synek coś nabroił "No zaraz zatłukę gówniarza". Stosując twoje podejście, należałoby takiej matce natychmiast odebrać dziecko, bo przecież zadeklarowała, że będzie to dziecko bić i maltretować.

Jestem pewien, że ty sama kiedyś powiedziałaś w złości o kimś, że "zabijesz gnoja". Co wcale nie oznacza, że miałaś zamiar naprawdę kogoś zabić, czyż nie?

Sony_West

A czy ja napisałam, że jestem pewna, że ona to zrobi naprawdę? Jeśli chodzi o te zdanie:

"Faktycznie nie napisała, czego by nie zrobiła."

Nie miało ono tak zabrzmieć, ale źle się wyraziłam, moja wina, edytować już nie mogę. W każdym razie dyskusja dotyczy źle pojętej sprawiedliwości i tego, kim stałaby się osoba, która dopuściłaby się takiego czynu. Nikt wprost nie zarzuca tamtemu użytkownikowi, że planuje coś zrobić, po prostu dyskutujemy o moralności i pojęciu sprawiedliwości.

Necto

odkopuje temat, ale ciul z tym, bo aż mnie nosi. Jak można bronić te kobietę i usprawiedliwiać to tym, że miała swoje powody. No litości. Ok, miała depresję, problemy zdrowotne i finansowe. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Gdyby każdy tak reagował na swoje problemy, ludzi byłoby o połowę mniej. Jeszcze gdyby baba walnęła dziewczynkę raz czy dwa dla odreagowania emocji, to pal licho. Ale kurva, ona ją katowala tygodniami. Więc nie, nie ma wytłumaczenia typu, że miała jakieś powody. I do tego baba po tym wszystkim wyszła z więzienia wcześniej i żyła sobie normalnie pod zmienionym nazwiskiem. Ciekawe czy chciałabyś mieć taką sąsiadkę.

idiotka_3

"Jak można bronić te kobietę i usprawiedliwiać to tym, że miała swoje powody."

Nikt jej nie broni i nie usprawiedliwia. Sens tego zdania polegał na tym, że każdy człowiek, który dopuszcza się czegoś potwornego, ma swoje powody. Chory psychicznie sadysta także i są to chore powody, bo on sam jest chory. Może głosy w głowie mu kazały, może pseudo boska misja. Tu nie chodzi o to, że są lepsze, zrozumiałe lub do usprawiedliwienia, bo nie, dla każdego zdrowo myślącego człowieka takie powody, jak i zachowanie zasługują na najwyższe potępienie. Tylko o to mi chodziło i nie wiem jak napisać to jaśniej, żeby znów ktoś nie zarzucił mi tego, że ją usprawiedliwiam.

"I do tego baba po tym wszystkim wyszła z więzienia wcześniej i żyła sobie normalnie pod zmienionym nazwiskiem. Ciekawe czy chciałabyś mieć taką sąsiadkę."

Jasne, że nie. Do tej pory mam kilka spraw w głowie, które mnie grzeją, gdy o nich pomyślę, bo wiem, że sprawcy otrzymali wyrok nieadekwatny do dokonanych zbrodni, odsiedzieli mniej niż powinni i teraz sobie żyją gdzieś spokojnie, pod zmienionymi personaliami. System wymierzania kar to zupełnie inny temat, niestety często niesprawiedliwy.

Diana0_0

film Amerykańska zbrodnia opowiada prawdziwą historię.

ocenił(a) film na 1
92shannon92

Dokładnie, w "Amerykańskiej zbrodni" przedstawili to o wiele "lepiej". Tego filmu nawet nie da się oglądać, okropny.

Asteria

zgadzam się

ocenił(a) film na 7
Asteria

W "Amerykanskiej zbrodnii" rowniez nie jest to przedstawione zbyt autentycznie, fakty sa przeklamane i jest wybielona oprawczyni glownej bohaterki, ktora poza tym nie byla wcale jej ciotka, a obca kobieta, ale coz tak chceli tworcy...

ocenił(a) film na 10
92shannon92

Film "Amerykańska zbrodnia", nie oddaje tego, co na prawdę się zdarzyło. Czytałam w Wikipedii o tym i film obejrzałam. Najgorszych momentów oszczędzili. Czytając o prawdziwych faktach, bardziej się przeraziłam, niż oglądając film.
Sorry, ale to moje odczucie.

Diana0_0

tu masz to bardziej szczegółowo opisane niż na wiki

http://killer.radom.net/~sermord/New/zbrodnia.php-dzial=mordercy&dane=likens.htm

ocenił(a) film na 7
mlody969

Dzieku, wreszcie dowiedzialam sie tak wiele o tej przerazajacej zbrodni

ocenił(a) film na 7
sendspam

Jezu....obejrzałem jakies 15 minut i zaczynam sie bać po tym co czytam na filmwebie

użytkownik usunięty
sendspam

Co do filmu i tematu kary śmierci, czyli Ty patrzysz na to co Ci przedstawią media, na badania/statystyki które mogą być przekręcone.. Okejjj.. Prawda jest jedna, jak komuś się dzieje krzywda to mamy reagować, i zapobiegać takim sytuacjom, a najlepszym środkiem zapobiegawczym jest wpływ na psychikę człowieka po przez media, i stosowanie właśnie naocznych egzekucji, niech każdy wie że jak pojedzie po pijaku, i zabije niewinną nikomu rodzinę, to pójdzie na stryczek, mi ma być żal takiej osoby ? Żal to jedynie wszystkich bliskich tej rodziny.. To samo z każdym innym aspektem, jak mamy pewność że ktoś brutalnie komuś odciął głowę, to ja mam płacić na niego żeby sobie żył przez 25 lat w 4 ścianach miał podstawiane pod ryj jedzonko, i za kilka lat wyszedł za dobre sprawowanie ? Dla mnie takie osoby jak Ty nie mają poszanowania do wartości "ludzkiego życia", podchodzicie do sprawy jak cały ten kolorowy zachód, stfu, śmieci należy usuwać i to wszystko..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones