Niskobudżetowy filmik z niedorobionym scenariuszem ... a po za tym przynudza !
Biehn i Trejo chyba przymierają głodem. Dałem oczko wyżej za Hamilla.
Najbardziej faktycznie zostaje w pamięci obraz Luke'a Skywalkera żującego cały czas gumę.
Ja na szczęście usnąłem, także nie był to czas zmarnowany przeze mnie!
Zgadzam się! Słaby film...
Słaby i dajesz 5? To truchło jest warte co najwyżej 2.
Już długo nie oglądałem takiego gniota. Nudy i te super dialogi... ech.
Wczułem się i mi się bardzo spodobał...