Też bym chciał, żeby się zakochały w sobie, ale tylko z jednej strony, bo postać Steffi niestety nie przypadła mi do gustu.
Chociaż właściwie to już się kochają, jako przyjaciółki.
Jeśli chcielibyście coś więcej w tym temacie, to gorąco polecam filmy takie jak "Fu*king Amal" Moodyssona :P
Pozdrawiam