Jak np. pogromcy wampirów Polańskiego. Trochę śmieszne, trochę straszne. I trochę rozczarowuje - ale miło się ogląda.
No to miło że miło ,mi też się miło oglądało ,pomimo że dla mnie Corso był prawie przez cały czas Idiotą. Co prawda polepszyło mus ie trochę na końcu. :)))
Tak jest.