OSTATNI LEGION to jedna z więskzych finansowych porażek 2011 roku. Nic więc dziwnego, że ten obraz trafia do Polski bezpośrednio na DVD.
Film jest ekranizacją pierwszego tomu z klasycznej serii historyczno-przygodowych powieści autorstwa Rosemary Sutcliff. miłośnicy pióra Sutcliff na przeniesienie na ekran kolejnych książek cyklu raczej nei mają co liczyć gdy uwzględni się artystyczną i komercyjną porażkę OSTATNEGO LEGIONU.
Trudno aż uwierzyć, iż za ten film odpowiada Kevin Macdonald, który światu dał mocnego "oskarowego" OSTATNIEGO KRÓLA SZKOCJI i udany gwiazdroski kryminał STAN GRY.
OSTATNI LEGION to nudna i beznamiętna filmowa chałtura, która denerwuje oklepaną fabułą i nadmairem nieznośnego patosu. Nie znajdziemy tu an iciekawych boahterów, ani urzekających scen. Są za to liczne sceny pojedynków, które nakręcono w wyjątkowo chaotyczny sposób.
W filmie dużo się mówi o honorze wojownika, przyjkaźni i wierności zasadom- tylko, że te ważkie prawdy ograniczają się do deklamowanych co 10-15 minut bolesnych komunalów.
Co gorsza RZYMSCY WOJWWNICY przypominają tu dzielnych MARINES, a pewien lud prześladujący parę glównych bohaterów wygląda jak zywcem wyjęty z wariacji na temat TAŃCZĄCEGO Z WILKAMI czy AVATARA.
Błędem było też obsadzenie drewnianego Channinga Tatuma w roli głównej. Na szczęście sytuację ratują trochę - wyrazisty Jamie Bell oraz Donald Sutherland i Mark Strong w kreacjach drugoplanowych.
dlaczego cały czas piszesz" ostatni legion"? to chyba nie o tym filmie mówisz :D
mi film bardzo się podoba, możliwe że odbiega od historii ale ciekawa fabuła, dobre wykonanie :)